 |
Jeszcze raz zatańcz ze mną bo chcę to przeżyć znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć.
|
|
 |
Wiesz miałeś wczoraj rację. Nie ogarniam wielu rzeczy. Tak jak mówiłeś między innymi nie ogarniam jak sie ubierać, bo mi wiecznie zimno. Nie ogarniam dlaczego zerwaleś. Nie ogarniam jak się w Tobie zakochałam. Nie ogarniam dlaczego nie potrafię się odkochac. Nie ogarniam dlaczego nie potrafię się Ciebie zapytać o wiele rzeczy. Nie ogarniam dlaczego mnie przytulaleś mimo iz nie powinieneś. Nie ogarniam dlaczego mi nie powiesz prawdy. Nie ogarniam jak można tak chamsko odebrać mi Ciebie mimo, że wie się tak wiele. I wiele podobnych. Pomoż mi to ogarnąć // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
Wcale się nie gniewam kiedy słyszę głupie komentarze, mowie weź spierdalaj lub po prostu narazie.
|
|
 |
I jedno jest pewne nie jest jak wcześniej
No bo nikogo nie jara że ktoś się zsikał na imprezce już
Po kresce dał, czy coś tam
Albo, że dupą rozlał wódkę po dekoltach
|
|
 |
Ale wiem, ze chce więcej niż butle co weekend
|
|
 |
I wtedy bez kitu zabiło mocniej serce
Że styka mi co mam i nie chce więcej
Nie chce więcej
|
|
 |
teraz już rozumiem
bardziej do życia z dystansem najbardziej pewny
siebie od momentu gdy zwątpiłem przyrzekłem
nigdy więcej podobno zimne serce skorumpowany
dzieciak trudno jest go poznać bo rzadko się otwiera
|
|
 |
nacisk otoczenia w życiu jak w pułapce nie
jesteś pewny siebie żyjesz
z dystansem czas otworzyć oczy dostrzec różnice miedzy
dobrem a złem ustalić granice
|
|
 |
Tak, dla mnie kocham Cię, zbyt wiele znaczy. Czas uciec.
|
|
 |
kurwa. znowu spierdoliłam, kurwa. wiedziałam po prostu wiedziałam, że należy milczeć, nie mówić, nie wchodzić w bliskie relacje. Ale, nie kurwa. Musiałam. Nie byłabym sobą, nie pierdoląc czegoś.
|
|
 |
A tak weź sobie wyobraź mnie i heroizm, wolałem nic nie zrobić niż jej na to nie pozwolić.
|
|
 |
"Czy przez honor i dumę? pierdolę jedno i drugie,pamiętam wszystko, ale nie wszystko rozumiem."
|
|
|
|