 |
|
Tu pośród martwych dusz, kurz opada wiele wolniej. Co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć.
|
|
 |
|
Nie chciałam być z kimś, kto wiecznie nie wiedział czego chcę.
|
|
 |
Omijam sugestie, odczuwam szczęście. Nareszcie uśmiecham się szczerze, idę tą samą drogą widzę nowe miejsce, wyraźniejsze niż wcześniej.
|
|
 |
Wytłumacz mi po co Ci były te gierki? Po co dałeś mi zasmakować swoich ust, doznać Twojego dotyku, zajrzeć w Twoje oczy. Po co zawróciłeś ze swojej drogi żeby tak po prostu znów dla zabawy mnie zranić. Nie mogłeś po prostu pójść dalej, dać mi spokój, dać mi zapomnieć? Czemu tak bardzo zależało Ci na utrudnieniu mi tego, na wywołaniu kolejnego morza łez. Nie miałeś prawa mnie tak ranić, powinieneś być wdzięczny za okazaną pomoc i dobre serce, które Ci podarowałam. Pamiętaj, że byłam kiedy Ci się pieprzyło wszystko, pamiętaj, że wyciągałam rękę by Cię podnieść. To skurwysyństwo co mi zrobiłeś. / podobnodziwka
|
|
 |
Wyjdź z mojej głowy i mojego serca. Ciebie już nie ma. Wpieprzyłeś się w życie, pokruszyłeś serce i tak po prostu wyszedłeś nie zamykając za sobą drzwi. Odszedłeś? Dobrze, nie będę Cię gonić, ale zabierz wspomnienia o sobie, ból przypisany do Twojego imienia i zamknij te cholerne drzwi, bo mam w sercu przeciąg, który nie pozwala mi o Tobie zapomnieć. / podobnodziwka
|
|
 |
Nie ma chwili do stracenia. Do ogłupienia doprowadza mnie ten teatr każda ściema. Zdrowie za tych wszystkich których przy nas nie ma. Dziś wyjście z cienia chce więcej słońca.
|
|
 |
Nieraz gdy prowadzę furę mam taką ochotę by dać gaz do dechy i zjechać na pobocze. Pojechać bokiem i rozjechać kogoś, ziom !
|
|
 |
Bo jeśli ona w oczach ludzi jest dziwką to jestem taki sam jak ona, chuj w opinię publiczną. Oddaj mi swoje ramiona, oddaj mi wszystko. Zróbmy to szybko a niech wszyscy sobie myślą, to czysty destroy.
|
|
|
|