 |
Najbardziej kochałam w nim te przejarane , czekoladowe oczka , ramiona , w których zawsze czułam się bezpieczna i ten zapach . Zapach wódki zmieszanej ze szlugami . Zapach szczęścia . ♥ / Intelektualna
|
|
 |
31 grudnia to Ci wsadzę petardę w dupe i tak sobie pooooooolecisz . Tam daleko na marsa .. Gnoju !
|
|
 |
"misja kreciki" : najpierw troszeczkę namieszam potem nagle zniknę, po jakimś czasie wrócę i będę udawała, że nic się nie stało. mmmm... zamiana ról. ;) ( KINIA ) :**
|
|
 |
Już nie utrzymujemy ze sobą kontaktu.Kiedyś bliscy,teraz obcy sobie ludzie. Trudno.Widocznie tak musiało być.Kocham i nienawidzę. Niszczysz mnie od wewnątrz,co raz bardziej.Nie mam nawet ochoty na Ciebie patrzeć."Z Tobą kontaktu nie urwę nigdy" - puste,nic nie warte słowa,wiesz? Jeśli znaczyłam dla Ciebie tak wiele,to niemożliwe,że po prostu o mnie zapomnisz.Nienawidzę Cię!
|
|
 |
poszła się zabić a na gg ustawiła sobie opis - zaraz wracam ..
|
|
 |
Ona była suką , ale ładną. On był skurwysynem , ale przystojnym. Pasowali do siebie jak nikt inny.
|
|
 |
Ci ludzie ? Oni są dla mnie ważni , bardzo ale to bardzo ważni. Gdyby nie oni nie byłoby mnie dziś tutaj. Nie mogłabym ich wkurzać , denerwować i ciągle się z nimi kłócić.Nie doprowadzałabym ich do szału i nie wjeżdżałabym im na psychikę ale i nie spędzałabym z nimi tyle wspaniałych chwil , nie odpierdalałabym tyle chorych akcji .Nie melanżowałabym w takim stylu , nie byłabym z nimi gdyby tego potrzebowali i na odwrót , nie byłabym tak cholernie szczęśliwa. Więc dobrze ci radzę zastanów się zanim coś o nich powiesz , zanim zaczniesz robić im jakiekolwiek problemy.Bo oddałabym za nich życie a nawet byłabym zdolna je kogoś pozbawić . ( Kinia, Wera K , Wera B , Maczo haha, Benyy , Wujek :* , Sandi , ) hahah !!
|
|
 |
Obudziła się wystraszona ledwo tłumiąc krzyk , w pokoju panowała ciemność. ' To tylko sen , to tylko sen' powtarzała ale czuła jak gdyby ten koszmar wcale się nie skończył. Z słuchawek leżących obok niej wydobywał się głos Małolata , w powietrzu unosił się zapach wypalonej trawy i perfum , ale mimo wszystko czuła że coś jest nie tak , była tego pewna. I wtedy doszło do niej że wcale nie , jest okej. Tylko jego już po prostu nie ma , to wszystko .
|
|
 |
Gdy chodzisz boso nie chodź po szkle, gdy kochasz inną nie kochaj MNIE !!
|
|
|
|