 |
dla niektórych Twój upadek jest jebaną satysfakcją . : ///
|
|
 |
Miałam tylko jedno nasze wspólne zdjęcie. Jedną cząstkę dobrych wspomnień.
Choć zapomniałam, choć się trzymam, choć żyję dalej...
tak strasznie żałuję, że je wykasowałam.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w
przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
chcesz to się staraj, nie chcesz spierdalaj.
|
|
 |
Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo
komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli,
że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.
|
|
 |
Pozwolę Ci odejść. Pozwolę. Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz,
że nic nie znaczę. Wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy
zarost było nieporozumieniem. Pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz,
że postępujesz zgodnie z sercem, że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na
swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
|
|
 |
nie obiecuj, że 'będzie dobrze', tylko mi to udowodnij..
|
|
 |
Gdy ją ujrzał, uśmiechnął się szeroko. Podbiegł do niej i uściskał z całej siły,
tak, jakby nie widział jej już kilka lat.
Nachylił się i musnął delikatnie wargami jej ciepły policzek.
Wyznał jej miłość.. Ona zaś chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie.
Zagryzła delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych, brązowych oczach..
Była szczęśliwa.. Po raz pierwszy, od dłużego czasu, poczuła,
że ma wszystko czego potrzebowała.
|
|
 |
tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec.
tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz.
tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
 |
kiedyś napcham Ci do buzi tych pieprzonych , czerwonych czereśni ,
a potem każę Ci je wyrzygać . zobaczysz jak się czułam
kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie
całkowicie usunąć je z mojego wnętrza..
|
|
 |
najgorsze jest gdy odtrącasz na prawdę fajnego faceta,
któremu na Tobie zależy tylko dlatego,
że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
|
|