![Pamiętasz Ją? Kogo? Ania miała na imię była blondynką o kształtach o których mógł każdy chłopak tylko pomarzyć inteligenta. Zawsze uśmiechnięta rządna przygód i pewna siebie. No coś mi świta to Ta która się zabiła? Tak to Ta.. Czemu Ona się zabiła? Wiesz? Wiem. Czemu? Z miłości do Ciebie Durniu. droga ulicy](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91796_1460.jpg) |
- Pamiętasz Ją? - Kogo? - Ania miała na imię, była blondynką o kształtach, o których mógł każdy chłopak tylko pomarzyć, inteligenta. Zawsze uśmiechnięta, rządna przygód i pewna siebie. - No coś mi świta, to Ta która się zabiła? - Tak, to Ta.. - Czemu Ona się zabiła? Wiesz? - Wiem. - Czemu? - Z miłości do Ciebie Durniu. | droga_ulicy
|
|
![jest łysy i ma tatuaże. jest napakowany. idąc miastem zawsze pali fajkę. klnie jak popierdolony. często się bije przez co na Jego ciele co troche pojawia się coraz to nowsza blizna. kocha prędkość a co za tym idzie w końcu uzbierał na swoje ukochane subaru. ludzie mówią o Nim że jest zły że handluje i że ćpa. prawda jest taka że jest uczciwy. fakt faktem jak każdy lubi polecieć po nosie czy zajarać trawę ale nigdy nie tknął się dilerki. mama tak często powtarzała że źle przy Nim skończę. i co ? nadal się przyjaźnimy. uwielbiam Go jako człowieka. ma cudowne serce i wspaniałe poczucie humoru. tak często mnie rozumie i zawsze jest przy mnie. i nie obchodzą mnie plotki na Jego temat nie obchodzi mnie zdanie nikogo na temat człowieka przy którym czuję się tak cudownie swobodnie i który zrobiłby dla mnie bardzo wiele z wzajemnością. kismyshoes](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91796_1460.jpg) |
jest łysy, i ma tatuaże. jest napakowany. idąc miastem, zawsze pali fajkę. klnie jak popierdolony. często się bije, przez co na Jego ciele co troche pojawia się coraz to nowsza blizna. kocha prędkość, a co za tym idzie w końcu uzbierał na swoje ukochane subaru. ludzie mówią o Nim, że jest zły , że handluje, i , że ćpa. prawda jest taka, że jest uczciwy. fakt , faktem - jak każdy lubi polecieć po nosie, czy zajarać trawę, ale nigdy nie tknął się dilerki. mama tak często powtarzała, że źle przy Nim skończę. i co ? nadal się przyjaźnimy. uwielbiam Go jako człowieka. ma cudowne serce i wspaniałe poczucie humoru. tak często mnie rozumie, i zawsze jest przy mnie. i nie obchodzą mnie plotki na Jego temat, nie obchodzi mnie zdanie nikogo, na temat człowieka przy którym czuję się tak cudownie swobodnie, i który zrobiłby dla mnie bardzo wiele- z wzajemnością. || kismyshoes
|
|
![Śniła mi się dzisiaj miłość. I wiesz co? Miała Twoje najki i oczy miała takie same.. droga ulicy](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91796_1460.jpg) |
Śniła mi się dzisiaj miłość. I wiesz co? Miała Twoje najki i oczy miała takie same.. | droga_ulicy
|
|
![Kiedy Tata zapytał mnie dlaczego tak lubię Słonia to nie musiałam się długo nad tym zastanawiać. On jest Mistrzem w wymyślaniu chorych tekstów i melodii. To On ma kurewsko kozackie bity to On ma ciętą ripostę i zajebiste poczucie humoru. Bo to On potrafi powiedzieć sklepowej proszącej go o dowód Ssij mi jaja ty ruro kurwa brzydka. Bo to On zajebiście wygląda i za to go cenię. Z pełna powaga w głosie odpowiedziałam na jego pytanie. Jego mina przy tym? Była bezcenna. Teraz nawet On ze mną go słucha i nic nie mówi wsłuchując się w słowa.. droga ulicy](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91796_1460.jpg) |
Kiedy Tata zapytał mnie, dlaczego tak lubię Słonia to nie musiałam się długo nad tym zastanawiać. - On jest Mistrzem w wymyślaniu chorych tekstów i melodii. To On ma kurewsko kozackie bity, to On ma ciętą ripostę i zajebiste poczucie humoru. Bo to On potrafi powiedzieć sklepowej proszącej go o dowód - Ssij mi jaja ty ruro, kurwa brzydka. - Bo to On zajebiście wygląda, i za to go cenię. Z pełna powaga w głosie odpowiedziałam na jego pytanie. Jego mina przy tym? Była bezcenna. Teraz nawet On ze mną go słucha, i nic nie mówi wsłuchując się w słowa.. | droga_ulicy
|
|
![Te wspomnienia coraz częściej doprowadzają mnie do łez. droga ulicy](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91796_1460.jpg) |
Te wspomnienia coraz częściej doprowadzają mnie do łez. | droga_ulicy
|
|
![Nie mam talentu do pisania ale pisze. To pomaga. Wylewasz swoje myśli swoje wspomnienia i marzenia. Chęci i nie chęci. Odrywasz się od szarej rzeczywistości która Cie aktualnie otacza. droga ulicy](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91796_1460.jpg) |
Nie mam talentu do pisania, ale pisze. To pomaga. Wylewasz swoje myśli, swoje wspomnienia i marzenia. Chęci i nie chęci. Odrywasz się od szarej rzeczywistości, która Cie aktualnie otacza. | droga_ulicy
|
|
![Obudził mnie dzwonek telefonu na wyświetlaczu pojawiło się Sebastian dzwoni przetarłam oczy spojrzałam znów na ekran napis nie zmienił się. Odebrałam. Usłyszałam jego głos którego tak bardzo mi brakowało Cześć Kicia zejdziesz do mnie na dół? zamarłam. Halo? powtórzył. Nie mogłam wymówić żadnego słowa nic nie mogło przejść mi przez gardło. Szybko podbiegłam do okna stał tam. Był ubrany w swoje ulubione ciuchy a co najważniejsze był uśmiechnięty żył. Chciałam do niego iść przytulić się. Powiedzieć żeby mi nie robił więcej takich numerów... Żeby nie znikał więcej z mojego życia. Najpiękniejsza chwile w moim życiu od kilkunastu dni zepsuł mi Tata budząc mnie na śniadanie. To był tylko sen nie ma go. Już nigdy nie będzie nadal nie dowierzam nie chce uwierzyć. droga ulicy](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91796_1460.jpg) |
Obudził mnie dzwonek telefonu, na wyświetlaczu pojawiło się - Sebastian dzwoni - przetarłam oczy, spojrzałam znów na ekran, napis nie zmienił się. Odebrałam. Usłyszałam jego głos, którego tak bardzo mi brakowało - Cześć Kicia, zejdziesz do mnie na dół? - zamarłam. - Halo? - powtórzył. Nie mogłam wymówić żadnego słowa, nic nie mogło przejść mi przez gardło. Szybko podbiegłam do okna, stał tam. Był ubrany w swoje ulubione ciuchy, a co najważniejsze był uśmiechnięty, żył. Chciałam do niego iść, przytulić się. Powiedzieć, żeby mi nie robił więcej takich numerów... Żeby nie znikał więcej z mojego życia. Najpiękniejsza chwile w moim życiu od kilkunastu dni zepsuł mi Tata - budząc mnie na śniadanie. To był tylko sen - nie ma go. Już nigdy nie będzie, nadal nie dowierzam, nie chce uwierzyć. | droga_ulicy
|
|
|
|