głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rememberlooveit

 spadaj  powiedziane w czasie płaczu należy odebrać jako  przytul mnie wreszcie a nie stoisz i się gapisz  .

podobnodziwka dodano: 3 czerwca 2014

"spadaj" powiedziane w czasie płaczu należy odebrać jako "przytul mnie wreszcie a nie stoisz i się gapisz" .
Autor cytatu: ansomia

Jej czerwone oczy wydobywają z siebie łzy  które spływają po policzkach. Jedna  druga  setna  tysięczna.. Nie widać uśmiechu  gdzie zniknął ?  Wyjebało..    zapewne pomyśli. Wsłuchuje sie w bicie serca  tak delikatnie  prawie nie wyczuwalnie bije. Co się z nią dzieje ?  Umieram...    pomyśli. Jej dłonie  jej całe ciało  jakieś takie zimne  inne. Co to znaczy?  Brak dotyku miłości..    stwierdzi. Wzrok błagający o pomoc  usta nie potrafiące wydusić z siebie jednego słowa  cała ta istota wygląda.. strasznie  nie żywo  co tu się stało..?  Się zjebało    zapłacze..   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 3 czerwca 2014

Jej czerwone oczy wydobywają z siebie łzy, które spływają po policzkach. Jedna, druga, setna, tysięczna.. Nie widać uśmiechu, gdzie zniknął ? "Wyjebało.." - zapewne pomyśli. Wsłuchuje sie w bicie serca, tak delikatnie, prawie nie wyczuwalnie bije. Co się z nią dzieje ? "Umieram..." - pomyśli. Jej dłonie, jej całe ciało, jakieś takie zimne, inne. Co to znaczy? "Brak dotyku miłości.." - stwierdzi. Wzrok błagający o pomoc, usta nie potrafiące wydusić z siebie jednego słowa, cała ta istota wygląda.. strasznie, nie żywo, co tu się stało..? "Się zjebało" - zapłacze.. / podobnodziwka

Lubię udawać  że jest fajnie  że jest po mojemu  że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości  bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu  po co? Przestałam chcieć współczucia  pocieszeń  klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę  że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy  boję się tej świadomości  że wszystko idzie w złym kierunku a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze  ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Lubię udawać, że jest fajnie, że jest po mojemu, że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości, bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu, po co? Przestałam chcieć współczucia, pocieszeń, klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę, że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy, boję się tej świadomości, że wszystko idzie w złym kierunku,a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze, ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia./esperer

Przyznaj  nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał  mówić  że znaczą tyle samo  ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia  wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo  ale przecież tak dawno już ich nie ma  prawda? Zepsuliśmy się  nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie  bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość  że choć kiedyś tam potrafiliśmy  teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia  nie potrafimy czuć  nie chcemy czuć. Tak łatwiej  wygodniej  mniej boleśnie. Szmacimy miłość  a potem płaczemy  że ona popierdoliła nas. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Przyznaj, nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał, mówić, że znaczą tyle samo, ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia, wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo, ale przecież tak dawno już ich nie ma, prawda? Zepsuliśmy się, nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie, bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość, że choć kiedyś tam potrafiliśmy, teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia, nie potrafimy czuć, nie chcemy czuć. Tak łatwiej, wygodniej, mniej boleśnie. Szmacimy miłość, a potem płaczemy, że ona popierdoliła nas./esperer

I znów wybucha to w tobie jak wulkan  eksplozja znienawidzonej zazdrości  która ogarnia Cię z sekundy na sekundę coraz bardziej. Zazdrość  która przenika Cię na wylot  atakuje Twoją duszę  serce  i całe ciało   aż po czubki palców. W ochach znów pojawiają się iskierki złości i nienawiści do tej jednej osoby  która ją wywołuje. Znów masz świadomość  że te iskierki niedługo przerodzą się w łzy bezsilności. Znów każde jedno słowo  każda myśl na ten temat doprowadza Cię do furii  doprowadza do stanu kiedy ten  wulkan  wybucha w Tobie bardziej  a Ty nie potrafisz nad nim zapanować. Znane prawda?

podobnodziwka dodano: 2 czerwca 2014

I znów wybucha to w tobie jak wulkan, eksplozja znienawidzonej zazdrości, która ogarnia Cię z sekundy na sekundę coraz bardziej. Zazdrość, która przenika Cię na wylot, atakuje Twoją duszę, serce, i całe ciało - aż po czubki palców. W ochach znów pojawiają się iskierki złości i nienawiści do tej jednej osoby, która ją wywołuje. Znów masz świadomość, że te iskierki niedługo przerodzą się w łzy bezsilności. Znów każde jedno słowo, każda myśl na ten temat doprowadza Cię do furii, doprowadza do stanu kiedy ten "wulkan" wybucha w Tobie bardziej, a Ty nie potrafisz nad nim zapanować. Znane prawda? /

Jej oczy ponownie co wieczór zachodzą łzami  a dłonie z braku dotyku pokrywają się lodem. Jej usta z braku pocałunków  poryte są piękną czerwienią   krwi. Jej serce tak delikatnie wybija rytm   smutny  monotonny  raniący ją. Tak bardzo Go potrzebuje  tak bardzo Go kocha. Tak bardzo pragnie poczuć Jego zapach  smak ust  ujrzeć kolor jego tęczówek. Realne?   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 2 czerwca 2014

Jej oczy ponownie co wieczór zachodzą łzami, a dłonie z braku dotyku pokrywają się lodem. Jej usta z braku pocałunków, poryte są piękną czerwienią - krwi. Jej serce tak delikatnie wybija rytm - smutny, monotonny, raniący ją. Tak bardzo Go potrzebuje, tak bardzo Go kocha. Tak bardzo pragnie poczuć Jego zapach, smak ust, ujrzeć kolor jego tęczówek. Realne? / podobnodziwka

Chciałabym żeby tak po prostu usiadł obok mnie  bym poczuła jego zapach i usłyszała ton jego głosu  którym mówiłby wszystko co czuje. Tak bardzo potrzebuje jego obecności  tu i teraz  obok mnie. Chciałabym chociaż raz posmakować jego ust  doznać jego dotyku  poczuć się bezpieczna w Jego ramionach. Mimo wszystkich wydanych łez wciąż jest ważny  mimo że już nie mój.. Rozpierdala mnie od środka myśl  że tam gdzieś daleko  w jego świecie jakaś typiara może go przytulać  a nawet całować  a mi zostały jedynie sny. Tak bardzo chciałabym by znalazł się obok mnie  wciąż tak bardzo go potrzebuje. Mieliśmy przetrwać to wszystko  kiedyś zamieszkać razem. Miał do mnie przyjeżdżać  miałam się nim nacieszyć przez te kilka dni by przez kolejne rozstanie tęsknić się jeszcze bardziej. Rozstanie nadeszło  ale nie takie jakie chciałam. A jego dotyk i smak? Wciąż są jedynie wytworem mojej wyobraźni..   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 2 czerwca 2014

Chciałabym żeby tak po prostu usiadł obok mnie, bym poczuła jego zapach i usłyszała ton jego głosu, którym mówiłby wszystko co czuje. Tak bardzo potrzebuje jego obecności, tu i teraz, obok mnie. Chciałabym chociaż raz posmakować jego ust, doznać jego dotyku, poczuć się bezpieczna w Jego ramionach. Mimo wszystkich wydanych łez wciąż jest ważny, mimo że już nie mój.. Rozpierdala mnie od środka myśl, że tam gdzieś daleko, w jego świecie jakaś typiara może go przytulać, a nawet całować, a mi zostały jedynie sny. Tak bardzo chciałabym by znalazł się obok mnie, wciąż tak bardzo go potrzebuje. Mieliśmy przetrwać to wszystko, kiedyś zamieszkać razem. Miał do mnie przyjeżdżać, miałam się nim nacieszyć przez te kilka dni by przez kolejne rozstanie tęsknić się jeszcze bardziej. Rozstanie nadeszło, ale nie takie jakie chciałam. A jego dotyk i smak? Wciąż są jedynie wytworem mojej wyobraźni.. / podobnodziwka

To pragnienie Jego obecności  bliskości mnie wykończy. Co noc zasypiając  co rano budząc się w mojej głowie siedzi wciąż ta sama myśl. Przez 24h mój mózg analizuje ją bardzo dokładnie  w każdym detalu. Mój umysł  moja dusza  moje ciało i serce pragną Go obok. A myśl  że to NIGDY się nie zdąży wyniszcza mnie.   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 2 czerwca 2014

To pragnienie Jego obecności, bliskości mnie wykończy. Co noc zasypiając, co rano budząc się w mojej głowie siedzi wciąż ta sama myśl. Przez 24h mój mózg analizuje ją bardzo dokładnie, w każdym detalu. Mój umysł, moja dusza, moje ciało i serce pragną Go obok. A myśl, że to NIGDY się nie zdąży wyniszcza mnie. / podobnodziwka

C U D O W N E ! teksty podobnodziwka dodał komentarz: C U D O W N E ! do wpisu 2 czerwca 2014
a tak bardzo chciała by został...   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 1 czerwca 2014

a tak bardzo chciała by został... / podobnodziwka

Kocham go  naprawdę  ale chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. Taką miłość  która zatrzymywala świat  która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś  że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz  takie coś  że rozrywa od środka  masz łzy w oczach  ale spokojnie  to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek  nerkę  płuco  kurwa  serce  serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej  mocniej  intenstywniej  dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia  jakoś tak byłaś nieśmiertelna  nie? Każdy miał taką miłość  która rozpierdalała system  która miała się nie kończyć  która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. Tyle  że wszystko runęło  bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać. Kocham mojego chłopaka  ale miałam taką miłość... esperer

esperer dodano: 30 maja 2014

Kocham go, naprawdę, ale chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. Taką miłość, która zatrzymywala świat, która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś, że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz, takie coś, że rozrywa od środka, masz łzy w oczach, ale spokojnie, to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek, nerkę, płuco, kurwa, serce, serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej, mocniej, intenstywniej, dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia, jakoś tak byłaś nieśmiertelna, nie? Każdy miał taką miłość, która rozpierdalała system, która miała się nie kończyć, która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. Tyle, że wszystko runęło, bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać. Kocham mojego chłopaka, ale miałam taką miłość.../esperer

mistrz ! teksty podobnodziwka dodał komentarz: mistrz ! do wpisu 30 maja 2014
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć