 |
Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
|
|
 |
To trudne tak po prostu zapomnieć . Wymazać wszystkie wspomnienia Zapomnieć smak jego ust , kolor jego tęczówek . To cholernie trudne i w dodatku w chuj boli . A najgorsze jest to że wiesz że nie masz wyjścia . że musisz to zrobić bo inaczej nie będziesz w stanie dalej żyć / podobnodziwka
|
|
 |
" Chce ostrej jazdy bez granic, mała zrzuć ten stanik Odwróć się, złapię Cię za włosy i przyprę do ściany. " / buczer
|
|
 |
"Boże widzisz to i nie grzmisz, daj znak. Jeśli jestem marionetką w twoich rękach, przestań chlać!" / bisz
|
|
 |
"Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy,
A jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy" / Bezimienni
|
|
 |
" Mógłbym opowiadać nie widząc zakończenia, że bardziej od ran bolą przykre wspomnienia.
o tym jak wątpiłem, że na ludzi kiedyś wyjdę, a więcej Ci opowiem jak do Ciebie przyjdę. " / Bezimienni
|
|
 |
" Mam dla ciebie mały prezent, znów mam cię w sercu
Znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu. " / Płomień81
|
|
 |
" Pamiętasz jeszcze? Domyślam się że tak, prawdziwa miłość nie wygasa mimo upływu lat. " / Orcen
|
|
 |
i nie ma cię, i ja wiem, że nie można kochać kogoś takiego jak ja, ale przecież obiecałeś, mówiłeś, że będziesz, że zostaniesz zawsze, i ja wiem, że nie przypominam azjatyckiej modelki, że urodą nie grzeszę, że charakter też mam niczego sobie, że ciężko ze mną wytrzymać, ale przecież obiecałeś, i znów, znów ci uwierzyłam, bo jestem taka naiwna, i pozwoliłam ci odejść, i pozwoliłam sobie tęsknić, ale gdybyś chciał, mocno, najmocniej, to byłbyś prawda? a to znaczy, że kochałam cię, kochałam na tyle by pozwolić ci odejść, i znów byłam głupia, jestem głupia, i jak mogłam w ogóle pomyśleć, że ktoś taki jak ty, mógłby pokochać kogoś takiego jak ja? / niechcechciec
|
|
 |
i w takim trudnym dla mnie momencie gdy zamykałam oczy wyobrażałam sobie Go. Chciałam żeby był przy mnie i pocałował mnie jak kiedyś. Pragnęłam by jego dłonie objęły mnie w pasie jak wtedy, kiedy byliśmy razem. Modliłam się, by jego głos szeptał mi do ucha "będzie dobrze". Nie potrafię chyba pokochać kogoś innego. Mimo, że mam osobę, która mnie kocha, która mnie wspiera to moje serce wciąż należy do Niego. Do mojej brązowookiej miłości, którą kiedyś rzuciłam... / podobnodziwka
|
|
|
|