 |
Weź tak na mnie nie patrz bo za dużo tam zobaczysz chyba żeby iść do nieba trzeba coś wybaczyć| EKS
|
|
 |
Dziś nie patrz mi w oczy, nie patrz na moje nadgarstki. Nie pytaj czemu tak wiele ran na moim ciele, nie pytaj serca czy chcę kochać. Nie pytaj czy dam radę, czy się podniosę. Nie pytaj o nic, nie mam sił dziś tłumaczyć Ci jak bardzo jest źle, nie mam sił mówić. Usiądź przy mnie, złap za rękę otul ramieniem i powiedz że jeszcze jest dla mnie ratunek, że jeszcze mogę być szczęśliwa.
|
|
 |
Przy Tobie nauczyłam się usypiać po północy, zaczęłam się zastanawiać jak to jest być dla kogoś wszystkim, jak to jest gdy cały świat staje na chwilę w miejscu i liczy się tylko ten moment. Chciałam sobie przypomnieć jak to było, chciałam znaleźć się kolejny raz w tym miejscu gdzie dwa lata temu, ale uwierz nie dało się, nie potrafiłam przypomnieć sobie najważniejszego dnia w moim życiu. Zapomniałam o tym wszystkim.. O pierwszym pocałunku, pierwszym spotkaniu pierwszym splocie naszych dłoni. Błądzę pomiędzy wspomnieniami nie potrafiąc przypomnieć sobie wyrazu twojej twarzy, chciałabym znaleźć się gdzieś indziej nie pamiętając że to wszystko miało miejsce- było by łatwiej, lepiej i żeby wspomnienia nie bolały by tak bardzo. Chciałabym zamknąć ten rozdział nie pamiętając że nasza miłość istniała, boję się dalszego życia. Boję się kolejnych związków. Boję się rozczarować, i wiesz nie chcę nikogo w swoim sercu nie chcę znów umierać by później nie wstać. Chcę być szczęśliwa, chcę żyć.
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj? || nie.bylbym.tu.soba
|
|
 |
Stoję na balkonie wpatrując się w ciemne niebo - brakuje na nim gwiazd tak jak w moich płucach zaczyna brakować tlenu, a serce, wątroba, nerki - zaczynają odmawiać mi współpracy. Nie potrafię odnaleźć się tutaj, z dala od Polski, od najbliższych. Nieodpowiednio zapełniam pustkę, czuje, że mogę odejść mimo niechęci... / niefartowny
|
|
 |
przemawiają przeze mnie setki możliwych uczuć. jednocześnie krzyk i cisza, tworząc linię dzielącą moje serce na to dobre i złe. czasem czuję, że odchodzę. robię krok w przeciwną stronę niż wszyscy - oddalam się. czasem zamknę oczy i w moim śnie widzę osoby, których nie ma już od dawna. stoję obok nich, jednak mnie nie widzą, a słyszą jak moje serce woła o spokój. mam wrażenie, że umarłam razem z nimi. jakbym była między dwoma światami. jakbym nigdzie nie pasowała. otwieram oczy - żyję, choć moja dusza dalej błąka się między światami. / erirom
|
|
 |
Bo najlepszym przyjacielem jest ten co karze ci spiąć tyłek, wystawić pierś dumnie do przodu i iść na przekór wszystkiemu. Przyjacielem jest ten który mimo całego zła trwa przy Tobie i podtrzymuję byś nie upadł. Przyjacielem jest tylko ten człowiek który nigdy nie zwątpi, nigdy nie zostawi.
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj?/nie.bylbym.tu.soba
|
|
 |
Pozwól mi być ciszą, niech nikt mnie nie słyszy, niech nikt o mnie nie pamięta. Niech nie istnieję dla nikogo. Chcę być ciszą. /black-lips
|
|
|
|