 |
drogi święty Mikołaju, mam nadzieję, że przeczytasz mój list. wiem, że jest dopiero sierpień, ale chcę być pewna, że dotrze. dziękuję za prezent z tamtych świąt, chociaż nie taki chciałam. teraz chcę ten sam prezent, o który rok temu prosiłam. chcę Jego. a jeśli nie, to chociaż odpisz. przynajmniej nie będę się łudziła.
|
|
 |
twoje serce jest puste. następuje zwolnienie blokady. wyniki to: on, on, on, on, on, on.
|
|
 |
wątpię w przyjaźń damsko-męską, jeśli jedna ze stron jest singlem.
|
|
 |
ich wspólne zdjęcie - 55 osób lubi to. paranoja.
|
|
 |
Jestem znudzona. Rutyna wsiąka przez moje ciało i wżera się do mózgu. Wszystko ciągle jest takie samo. Te same godziny, o których się budzę, lub chodzę spać. Ci sami ludzie, miejsce, okoliczności, ten sam alkohol, papierosy. Ta monotonność przyprawia mnie o ból głowy. Tylko dwie rzeczy z dnia na dzień są inne, nieprzewidywalne. On i pogoda.
|
|
 |
pachnę kawą, tą jego ulubioną.
|
|
 |
Nie mam pomysłu na siebie.
|
|
 |
nienawidzę Cię za ostatnie kilka słów.
|
|
 |
Po prostu uwielbiam być ignorowana, olewaną, niewidzialną. Uwielbiam, gdy ktoś odwołuje ze mną plany na rzecz kogoś innego. Uwielbiam być krytykowaną i oskarżaną, o coś czego nie zrobiłam, przez ludzi którzy nawet nie wiedzą jak mam na nazwisko. Zbiera mi się , aż na odruch wymiotny lub łzy (jeśli komuś też taka opcja pasuje) jak jeszcze raz pomyślę, o tej beznadziejnej sytuacji w jakiej się znalazłam. Życzę wam, żebyście się zarazili jakimś cholerstwem i wyginęli. Serio.
|
|
 |
wakacje się kończą, a ja jeszcze nie zrobiłam nic szalonego.
|
|
 |
według mnie przyjaźń damsko-męska to gra wstępna do miłości. szkoda, że działa tylko w jedną stronę.
|
|
 |
pewnie myślałeś, że jestem jedną z tych, które po rozstaniu zagrzebują się pod kołdrą z toną chusteczek i czekoladek? no to miałeś rację. ale mam zbyt zajebistych przyjaciół, żeby mi na to pozwolili.
|
|
|
|