 |
Chciałabym tylko, żeby On wiedział, jak bardzo boli mnie każda łza, spowodowana Jego obojętnością. Jaki ból sprawia mi wypruwanie z serca resztek uczuć, które z każdą chwilą wypalają coraz bardziej moją duszę. Jak boli trwanie w bezdechu, gdy wiesz, że czekasz na kogoś, kto wcale nie ma zamiaru do ciebie wracać.. On powinien to wiedzieć. Powinien czuć się odpowiedzialny za to, że zawładnął moim nieufnym sercem. Powinien mieć tą świadomość, że był jedynym, któremu się to udało..
|
|
 |
Wiesz, najbardziej znienawidziłam Go za to, że widział we mnie coś więcej niż inni, a mimo to pozwolił, by było tak, jakbyśmy się nigdy nie poznali..
|
|
 |
Nie chciałam się w Tobie zakochać. Przepraszam.
|
|
 |
|
Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności, miłość, której nikt nam nie oddaje, miłość, która jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może, nie da rady. Bo coś odpycha, coś nie chce, coś nie akceptuje, coś jest obojętne, coś postawiło granicę, której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje, nie zmierza dalej, nie dociera do serca drugiej osoby, po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici, znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje, na siłę wchodzi tam, gdzie nie powinna, aż w końcu przestaje, odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu, dopełnienia drugiego serca, które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli, uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama, nietknięta, nienaruszona, niekochana. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Jestem zmęczona byciem dobrym człowiekiem... Wkrótce stanę się taką egocentryczną suką, jaką inni twierdzą, że już jestem...
|
|
 |
"Jeśli coś było na tyle ważne,
że nie możesz o tym zapomnieć
Wiedz, że musi to do Ciebie wrócić.
Może w innej osobie, innym miejscu, czasie.
Ale wróci.."
|
|
 |
|
Chcę tylko wódę i colę, albo lufę i worek.
|
|
 |
|
Miłość? - Nieważne czy poznaliście się w internecie czy na mieście. Kilometry - Nieważne czy jest ich 10 czy 600. Wiek - Nieważne czy dzieli was 6 lat czy 15. Uczucie - W miłości jest najważniejsze.
|
|
 |
|
Jednak lubię samotność. Lubię te zimne, jesienne wieczory spędzone w ciemnym kącie w parku. Patrzeć z daleka na oświetlone bloki, w których ludzie wypełniają swoje codzienne obowiązki. Lubię patrzeć też na spacerujących ludzi bez celu jak i na tych zabieganych, załatwiających milion spraw jednego dnia. Lubię tak obserwować, palić kolejnego papierosa, który spala się jak ja, słuchać kolejnej piosenki mobilizującej do przeanalizowania życia i świata. Tak, lubię to, a samotność lubi mnie. I wiem, że to nie jest dobre, że zamykam się w sobie na nowo. Wiem, że powinnam sprawić, by samotność była zazdrosna, ale nie potrafię i strach paraliżuje mi język. Nie chcę słyszeć zakłamanych słowa z ust innych ludzi, powtarzających "będzie dobrze", podczas gdy nic takie nie jest, podczas gdy każda komórka mojego ciała przechodzi autodestrukcję, a zbędne słowa nie pomogą odbudować dawnego "ja". Zamiast tego wolę się siedzieć w samotności, potrzebuję tego jak Ty drugiego człowieka do szczęścia.
|
|
 |
"Żyjcie dobrze. To najlepsza zemsta."
|
|
 |
"Gdy nadchodził, bałam się. W miarę jak się zbliżał, bałam się coraz mniej."
|
|
 |
"Musimy się przyzwyczaić do tego, że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych."
|
|
|
|