|
Czy wam też brakuje patrzenia na świat przez oczy dziecka? Kiedy niebo było bardziej niebieskie, spojrzenie pełne blasku i szczęścia, nie znaliście prawdziwej definicji słów fałszywość, zdrada, rozczarowanie. Brakuje mi dziecka, które nie przejmowało się opinią innych, nie musiałam stwarzać pozorów szczęśliwej, bo taka właśnie byłam. Zagubiłam się gdzieś w dzisiejszym świecie, próbując przystosować się do otoczenia. /incalculable/
|
|
|
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. ty to tylko przeszłość.
|
|
|
jestem sama. sama tutaj i sama na świecie. sama w sercu i sama w głowie. sama wszędzie przez cały czas, od kiedy pamiętam. sama w rodzinie, sama z przyjaciółmi, sama w pokoju pełnym ludzi. sama kiedy się budzę każdego koszmarnego dnia, sama, kiedy w końcu nadchodzi ciemność. nie chcę być sama. nigdy nie chciałam być sama. kurewsko tego nienawidzę. nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie mi, że wszystko będzie w porządku. nienawidzę tego, że nie mam nikogo z kim mogłabym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałam mieć nadzieje i marzenia.
|
|
|
jak czytam moje pierwsze posty to aż mi się coś robi na myśl, ile się pozmieniało.
|
|
|
bo ciebie i tak wszyscy kochają.
|
|
|
szkoła przygotowuje dzieci do życia w świecie, który nie istnieje.
|
|
|
to niemożliwe jak niewyobrażalnie ogromne szczęście może przynieść słońce.
|
|
|
Siedziałam na trybunach paląc fajka, nie zauważyłam kiedy zbliżył się kolega, usiadł obok '-Nie wiedziałem, że palisz, foczko' rzucił i szturchnął przyjacielsko w ramię '- Foczki czasem wolą zapalić zamiast skręcać innym karki, trzymaj.' Siedzieliśmy tak chwilę w ciszy, po czym ciekawość kumpla wzięła górę, bardzo rzadko można było mnie zauważyć z papierosem '-Ludzie, których kochałam jak rodzeństwo się skurwili, wycfanili, wykorzystali i zostawili dawno temu, minął już czas zawieszenia broni, planuję zemstę.' odrzuciłam niedopałek w śnieg, czułam, że jestem gotowa ich zniszczyć, rehabilitowałam uczucia ze skutkiem śmiertelnym, nie czułam już żalu. Niektóre przeżycia zmieniły mnie nie do poznania. Podniósł się i wyciągnął do mnie rękę '-Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć, młoda' uśmiechnęłam się i wstałam przy jego pomocy, ciesząc się, że mam jeszcze wsparcie w chociażby jednej osobie./incalculable/
|
|
|
"Pamiętam przełom, godzina prawdy, dach bloku, smak porażki, brak nadziei i ten żal w oku. Właśnie wtedy [...] mi nadał kierunek, gdy wszystko strzelił chuj i chcesz skakać - lepiej spadaj w górę. Jeśli jesteś zdolny do tego, by zabić się, to jesteś zdolny do wszystkiego. Odwagi, postawisz się im. Nie masz nic do stracenia, do zdobycia wszystko" Bisz
|
|
|
samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa
|
|
|
|