 |
moim marzeniem jest znalezienie kogoś, kto będzie dzielił ze mną smutki, radość, łzy, uśmiech, wygraną, przegraną, będzie ze mną na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie. nie tylko od święta, jak mu się widzi. marze o partnerze, który swoje uczucia będzie okazywał poprzez całusy chociażby w czoło bym czuła się przy nim bezpiecznie, o barierę, którą zbuduję ze swoim ramion, o melodie głosu, przy której będę potrafiła zasnąć i z uśmiechem obudzę się następnego dnia, mówiąc TAK, JESTEM SZCZĘŚLIWA.''
|
|
 |
Perełki łez zatańczyły na zalotnych rzęsach.Nie lubiła płakać, teraz jednak nie mogła przestać. Emocje pękły w niej jak tafla lodu. — Cira
|
|
 |
Jeden krok do przodu, dwa w tył i kolejny błąd. — Onar
|
|
 |
Czujesz, że spadasz i zostajesz sam ze sobą. Czy to dno w butelce, które widzisz na jedno oko jest miejscem które ma wypełnić twoją samotność ? Nie, nie pozwól by wygrały słabości. — Onar
|
|
 |
Ile dni można przeżyć w tęsknocie nim człowiek zatraci się w głupocie ? — melancolie
|
|
 |
|
nie chciałam widzieć twoich wad, za wszystko obwiniałam siebie, a ty potajemnie zmieniałeś łóżka codziennie .
|
|
 |
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili . to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły . nie potrafił tego docenić .
|
|
 |
|
nie dojrzałeś by być ze mną . dla ciebie nie liczy się charyzma dziewczyny . bierzesz każdą po kolei, bo myślisz, że nowa znaczy lepsza .
|
|
 |
|
to by było zbyt piękne,aby było realne. on był zbyt wspaniały, aby był cały dla mnie.
|
|
 |
Ponoć mam problem z alkoholem, bzdury. Nie mam problemu w cale, lubię to piję. — Piekielny
|
|
 |
Szłaś ulicą, łzy kapały ci z policzków. Kochał Cię i co? Dzisiaj kazał Ci iść w pizdu. Nie masz już nic tu, idź już, mówił. Bardziej chciał twoich cycków niż uczuć, pogubił się. — Piekielny
|
|
 |
czujesz? pierdol co mówią inni, uważaj na tych co wchodzą Ci w dupę jak stringi
/ bansuujsuko
|
|
|
|