 |
nawet pies wie jak traktować szmate, skoro na ciebie naszczał. /emilsoon
|
|
 |
myślenie zabija. powoli dociera do Twojego serca i rozdziela je na kawałeczki. /emilsoon
|
|
 |
Patrzysz przez pryzmat wspomnień, widzisz wyblakły kolor, liczysz, że będzie dobrze, choć nie jest różowo.
|
|
 |
Znaczonymi kartami w chuja gra z nami życie, słabą masz pamięć to setki rozdań, wygra z tobą jednym i tym samym trikiem .
|
|
 |
Ukazujac Ci moje najwieksze slabosci nigdy nie sadzilam, ze wykorzystasz je
przeciwko mnie. Nie po to pokazywalam Ci swoj swiat, by latwiej Ci bylo go
zniszczyc..
|
|
 |
śmiech jest to, oznaka szczęścia, ukazywana w jednym miejscu.
|
|
 |
Przecież powinnam go nienawidzić, zachował się jak kawał skurwiela. Tylko, że nie umiem. Mimowolnie chodzę ulicami gdzie często zdarza mu się bywać w nadziei, że może na niego wpadnę, że choć przez chwilę będę miała okazję popatrzeć w te cudowne brązowe oczy. Czytam stare rozmowy na gadu, smsy, czy nawet archiwum na fejsie. Wieczorami, gdy robi się naprawdę źle ubieram jego ulubioną koszulkę włączam dobry bit i płaczę. Staram się przypomnieć sobie każdy szczegół związany z nim: sposób w jaki się do mnie zwracał, to jak patrzył na mnie, ten cudowny zapach....perfumy wymieszane z wonią fajek i czymś jeszcze, coś co sprawiało, że czułam się bezpieczna. Pocałunki, te krótkie, przelotne buziaki oraz długie i namiętne, jego dłonie błądzące gdzieś po moim brzuchu i plecach....smak jego ust. Troska, którą mnie darzył, momenty w których chował mnie w swoich ramionach i delikatnie całował w czoło.I nagle zdaję sobie sprawę jak bardzo go kocham / dalide
|
|
 |
|
(...) przede wszystkim ludzie pragną miłości. I to nieważne, czy tej odwzajemnionej, czy odrzuconej. Oni chcą kochać, chcą być kochani. Nawet, jeśli ktoś ich zranił, oni potrafią kochać nadal. Wybaczają, bo wiedzą, że potrafią wytrwać dla tej osoby. Czasami czekają na siebie, jedno na drugie. Daleko od siebie, mimo to trwają przy sobie myślą. Jedna osoba odchodzi, ale ta druga czeka. Przychodzi taki moment, że czekają oboje. Jedno z nich musi postawić pierwszy krok, wrócić i zostać. Spojrzeć w oczy i ukoić wzajemną tęsknotę. Po prostu pokazać, że przez cały ten czas, gdy byli osobno, myśleli o sobie nie przestając kochać.
|
|
 |
tęsknię za przeszłością, ale robiąc się coraz starszą widzę więcej i jednak wole teraźniejszość, ale za przeszłością tęsknie nadal. chore./emilsoon
|
|
|
|