 |
Pół roku ciszy, a nagle wjeżdża z przeprosinami. Mówi jak było jej ciężko - terapia, szpitale, kliniki, psychotropy, a nawet myśli samobójcze. Siedzisz i czytasz to, kompletnie nie wiedząc co dalej. Wiesz tylko, że możesz być - tyle musi wystarczyć. Potem myślisz - jak cholernie słaba jest psycha człowieka, jak czasami nisko potrafimy upaść. Już nie myślisz o dziewczynach, które robią problemy o brak obecności na spotkaniu. Po prostu, zmieniasz się przez wgląd na życie innych osób - jak jesteś zaangażowana w takie problemy to inne naprawdę wydają się być błahostką, sprawdź to. / cmw
|
|
 |
Co ty tutaj jeszcze robisz? Ruszaj dupsko #chodakowska. Doklej uśmiech i pokaż im, że potrafisz. / cmw
|
|
 |
Usłyszałam dzisiaj banał, który chyba każdy zna - nie ten kto się z tobą śmieję, a ten kto
płaczę jest twoim przyjacielem. I doszłam do wniosku, że ludzie często wybierają grupy, by
poczuć "pełnie życia", a jedynie tylko osobę, by pomogła uporać jej się z problemami.
Czasami gdy jest dobrze lub zbyt dobrze, Ci, którzy byli od "pomocy" dostają po dupie.
Ale nie łam się mała, życie nagradza dobrych ludzi, podobno./cmw
|
|
 |
Słodkie łzy szczęścia.! :*
|
|
 |
Odkąd pamiętam to wciąż po coś wracam.
|
|
 |
Chyba jedyne, co wiedziałam na pewno,
to fakt,
że nie mogę jeszcze raz pozwolić się zniszczyć. Zbyt mało ze mnie zostało
– moje serce było już niemal puste.
|
|
 |
A może warto dalej żyć,
przetrwać złe chwile
i później z pobłażliwym zdumieniem
przypomnieć sobie te drobne okruchy klęski i dziwić się, że tyle mogły znaczyć kiedyś
i tak niewiele brakowało do ostatecznego kroku.
|
|
 |
To z Twojego wyboru udajemy,
że już się nie znamy.
|
|
 |
Przez cale życie szukamy kogoś,
kto mógłby nas zrozumieć
i nagle go znajdujemy.
Tak mi się przytrafiło z Tobą.
Przykro mi.
|
|
 |
Wiesz, jak tak myślę,
że prędzej czy później nadszedłby taki moment,
że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali.
|
|
|
|