 |
Chyba nie chce Ciebie w moim życiu. Nie potrzebuję wiecznego sprzeczania się o swoje racje, krzyków przez telefon o piątek nad ranem czy śmiania mi się w twarz i wpierania, że mnie nie zdradził. To już mnie męczy. Kolejny scenariusz hiszpańskiej telewizji, że po rozstaniu się znowu schodzimy stracił już swój smak. A moje uczucia względem Ciebie powolnie się ulatniają. Serce zdaję sobie sprawę, że może bez przeszkód normalnie funkcjonować. Mama się cieszy, że zaczęłaś jeść, że nie mam worków pod oczami i czasem nawet się uśmiecham. Uwolniłam się z twoich szponów - to mój życiowy sukces. / czytammiedzywersami
|
|
 |
"Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
- Może jakieś magiczne słowo?
- Hokus pokus czary mary zapier***aj po browary.
A ona na to:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki, masz dziś ręce."
|
|
 |
"- Czy mogę się do Pana przytulić?
- Przecież my się nie znamy.
- Za miesiąc nie będziemy widzieli świata poza sobą..."
|
|
 |
' - Mogę Cię przytulić?
-A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka? '
|
|
 |
Jestem sama. Lubię nie mieć ograniczeń. Kocham wolność. Uwielbiam wracać samodzielnie do domu i cały czas słyszeć coś w krzakach mając przy tym kosmiczne schizy. Mam brata mierzącego dwa metry, więc zawsze od niego biorę pierdolone duże 2xl. Mam mnóstwo czasu dla przyjaciół. Nie mam stresu z powodu jakiś durnych spraw. To jedne z miliona powodów dla których nie jestem w związku. / czytammiedzywersami
|
|
 |
Będziesz wyzywał ją od najgorszych, bo zwyczajnie nie umiesz poradzić sobie z jej stratą. Będziesz udawał, że świetnie sobie radzisz, ale gdy zobaczysz ją na mieście to będziesz cholernie żałował, że to nie ty stoisz u jej boku. Po paru miesiącach przyjdziesz do mnie i będziesz mógł normalnie mówić o niej - dziewczynie, która nie zniosła twoich szczeniackich wybryków. Dziwne?Jego zaangażowanie w ten związek tak, ale jej ucieczka od faceta, który był chorobliwie zazdrosny, ale zrobiłby dla niej wszystko? Możemy oceniać i mówić, że postąpiła dobrze, bądź źle, ale to nie my w jego ramionach czuliśmy się najbezpieczniej na świecie, ale też nie my byliśmy świadkami rzucania przedmiotami ze złości./ czytammiedzywersami
|
|
 |
A wiesz co jest najgorsze? Jak odcinają ci skrzydła. Jak ktoś mimo twoich starań, uważa cię za mało wartościowego. Jak ktoś cię niszczy mówiąc słowa : zawiodłem się, to boli. mimo tego masz coraz więcej siły w sobie, coraz więcej energii na walkę z rzeczywistością, a to pomaga by zrozumieć ludzkie istnienie. / czytammiedzywersami
|
|
 |
I może nazwiesz mnie głupią, ale mam do niego ten pierdolony sentyment, który nie pozwala mi zacząć dnia bez nawiązania do jego osoby, bez tych cholernie pięknych wspomnień. / czytammiedzywersami
|
|
 |
'...Nie potrafiła przelać nawet drobinki tych uczuć na kogoś innego, by było lżej. Nie tylko dlatego, że nie chciała ranić innych. Nie wiedziała też jak to zrobić, a czasami pragnęła tego bardziej niż czegokolwiek innego- pozbyć się tego co rozsypuje jej duszę, serce, ją całą na kawałeczki.
Nie pałała gniewem. Nie miała ochoty uderzyć, głośno krzyczeć. To była bezsilność. Siedziała na fotelu i nie była w stanie wyjść na spacer, zrobić herbatę.
To nie było tak proste, jakby się wydawało- pójść spać. Sen jej nie chciał, uciekał od niej. Więc nie mogła robić nic. Nie miała ochoty tez na rozmowę, na czułe gesty. Pozostawało jej tylko rozmyślać. A myśli ją powoli zabijały, raniły każdą część jej kruchej osobowości. W swojej głowie poruszyła już chyba wszystkie możliwe tematy. Przeszłość, przyszłość zostały podzielone na części i dokładnie przeanalizowane. Nie potrafiła tylko zrozumieć teraźniejszości. Tego co było najważniejsze, nie mogła pojąć. Zmrok był jej cichym mordercą."
|
|
|
|