 |
To, że ktoś odszedł, to, że ktoś się nie odzywa, to, że ktoś stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności.
|
|
 |
chciałabym abyś któregoś dnia pomyślał sobie, że jest taka osoba na świecie, która myśli o Tobie nieustannie. chciałabym abyś umiał dostrzec różnice między jej myślami, a innych dziewczyn. Ona kocha Cię za to jaki jesteś, a nie za to kim jesteś. kocha Cię pomimo wszystkich sprzeczności swego serca, kocha Cię pomimo, że przez to ją znienawidzili, kocha Cię, bo jesteś jej życiem, nadzieją, światełkiem w ciemnym tunelu, w którym nie raz się pogubiła.
|
|
 |
każda kłótnia uczy nas czegoś nowego o nas samych. I pokażdym dojściu do porozumienia kocham Cie jeszcze bardziej.
|
|
 |
i nagle wszystkie plany, w sumie marzenia poszły się pierdolić. bardzo z całego serca dziękuję. pozdrawiam
|
|
 |
Wszyscy mówią mi: WALCZ. Ale ja naprawdę ciągle walczę. Nigdy się nie poddaję. Mam nadzieję i próbuję. Mimo porażek - nie załamuje się i idę dalej. Ciągle walczę. Tylko czasem już sama nie wiem o co.
|
|
 |
I po chuj to robisz? Po to, żeby bolało jeszcze bardziej? Żeby całkowicie mi dojebać? Żeby łez było jeszcze więcej? Jeśli tak, to gratulacje, osiągnęłaś swoje. /pierdolisz.
|
|
 |
Ledwo wytrzymuję bez Ciebie jeden dzień, kiepsko znoszę kłótnie z Tobą, za blask Twoich oczu, oddałabym swój, żebyś zawsze miał szczery uśmiech, mój już nigdy mógłby się nie pojawić, za Twój dotyk, dałabym dużo, jeśli chciałbyś coś niemożliwego, uwierz, że próbowałabym wszystkiego, aby to zdobyć
|
|
 |
mam dosyć. dosyć walki z Twoim chamskim wnętrzem. dosyć spinania się o byle gówno. dosyć Twoich wątów. dosyć fochów. dosyć, kurwa - dosyć wszystkiego ..
|
|
 |
spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla
|
|
 |
Bądź ze mną, przytul albo odejdź. Zostaw, zapomnij, przemyśl jeszcze raz to sobie. Ja nie jestem zabawką, ja czuję jak człowiek. Czasami przez Ciebie płaczę szczerze Ci powiem.
|
|
 |
Skarbie nie ogarniesz, bo ja sama nie potrafię.
|
|
|
|