 |
Wszystko się przewija, mija jak kilkusekundowy film
Mija czas, mijam ja, życie mija w kilka chwil
|
|
 |
Przeszłość skasowałem pewnej nocy, tak po prostu
Zostało po niej kilka oczywistych wniosków
|
|
 |
Nie sztuka jest biec przed siebie, byle gdziekolwiek
bo jeden na sto milionów podobno trafia na oślep
Trzeba mieć odwagę, by zamiast biec zacząć cofać
i mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa
|
|
 |
Nie brak mi odwagi, by w drodze wracać do wspomnień
Choć złego co za nami choćbym chciał nikt nie cofnie
|
|
 |
czsami chciałabym rzucić to wszystko w pizdu, te wszystkie problemy, pretensje, wieczne błędy. I wyjechac tak po prostu, wyjechac spakowac wszystkie swoje rzeczy zostawiając przeszłość za sobą.
|
|
 |
jebana rzeczywistość, która robi nas w chuja co krok. Coś daje tylko po to żeby nam to później odebrać, robi piepszoną nadzieje tylko się nami bawiąc, kładąc pod nogi coraz cięższe kłody. Próbujemy coś zmienić, ale zawsze coś jest źle, zawsze coś spiepszymy i będzie nie tak. Każdego dnia tracimy ochote żeby wstawać, cokolwiek zrobić, wszyscy nagle się od Ciebie oddalają mając wszystkie nasze problemy w dupie , ale pojawiają się jak w ich życiu jest coś nie tak . Próbujesz coś zrobić, pomóc jest źle , nic nie robisz jeszcze gorzej. Każdy w życiu popełnia błędy ale dostrzega je tylko u drugiej osoby. Tak jest źle i pewnie będzie jeszcze gorzej, jak się jebie to nie raz wszystko, cały grunt po nogami się sypie a ty nic na to nie możesz poradzić.
|
|
 |
Decyduj kim chcesz być, wyprzedź sny, im cel bliżej, tym chce się żyć.
By wyprzeć syf żyjesz, wizję ich z dymem puść, dyktuj rytm.
Spuścizną wal w szyję, ambicją wal w ryj
|
|
 |
Nie zawsze się spada na cztery litery i wszystko się składa jak meble z Ikei,
Porażka nie grabarz, nie chowa nadziei, więc nie trać jej w ramach rozbitej idei,
|
|
 |
będę tam, choćby była to najdłuższa droga
|
|
 |
jeśli cały świat na raz będzie chciał mnie powstrzymać, będę i tak tam gdzie twój zapach będzie się zaczyna
|
|
 |
bo kiedyś ponoć miałem wszystko gdzieś tu obok.
dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z tobą
|
|
 |
Kolejny raz zamiast iść, stoisz w miejscu synu,
Za kilka lat już będziesz miał już swoich pięciu minut.
Nie widząc sensu bytu, powiesz: „Nie miałem szczęścia w życiu."
To nie ślepy los, bo miałeś w rękach wybór...
|
|
|
|