 |
Ludzi często łączy, to co później dzieli!
|
|
 |
Te kurwy poryte! Przećpane od fety, Pogubiły priorytety, te kiepy, niestety!
|
|
 |
więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij, jutro okłamiesz mnie po raz ostatni l małpa
|
|
 |
rodzice w domach pełnych miłości dają nam życie w inkubatorach zamiast wolności l małpa
|
|
 |
Ty nosisz pod paznokciami coś więcej niż strzępki ekstaz, zdrapane z moich pleców, gdy ci brak powietrza. nosisz kłamstwa, które chowałem gdzieś w podtekstach, chociaż niejeden raz prosiłaś mnie bym przestał. teraz wiem, pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach l małpa
|
|
 |
zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami było złożone bardziej niż origami l małpa
|
|
 |
on mówi, że Cię zna. ja go kurwa nie kojarzę
|
|
 |
humor zepsuty przez taką kurwę
|
|
 |
Oszukasz mnie, ale nie oszukasz zasad, nie przepraszaj, zdrajcom się nie wybacza.
|
|
 |
Za bezwzględność i bRak zasad Jebani będziecie
|
|
 |
|
bo chcę cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie.
|
|
|
|