głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rather

nie chcę żebyś mnie lubił. lubić można ulubioną książkę  czy ciepłe  poranne słońce. chcę  żebyś czuł do mnie coś  czego nie będziesz potrafił wyrazić słowami. chcę  żebyś uzależnił się ode mnie i tęsknił za mną  gdy jestem jeszcze blisko. kochał mnie? to zdecydowanie za mało. kochać można swoją rodzinę  przyjaciół i najbliższych. ja chcę być dla ciebie całym światem. chcę zajmować naczelne miejsce w twoim sercu. chcę  żebyś każdego wieczoru myślał o mnie zanim zaśniesz  a gdy rano otworzysz oczy  wyobrazisz sobie mnie i pomyślisz nad tym  co tak naprawdę do mnie czujesz. chcę by nasza miłość była bezgraniczna. chcę by przetrwała wszystko  bo chcę umilać ci każdy dzień. chcę być dziewczyną  która zastąpi ci wszystkie inne. chcę być twoja. tylko twoja już na zawsze.   notte.

notte dodano: 8 marca 2012

nie chcę żebyś mnie lubił. lubić można ulubioną książkę, czy ciepłe, poranne słońce. chcę, żebyś czuł do mnie coś, czego nie będziesz potrafił wyrazić słowami. chcę, żebyś uzależnił się ode mnie i tęsknił za mną, gdy jestem jeszcze blisko. kochał mnie? to zdecydowanie za mało. kochać można swoją rodzinę, przyjaciół i najbliższych. ja chcę być dla ciebie całym światem. chcę zajmować naczelne miejsce w twoim sercu. chcę, żebyś każdego wieczoru myślał o mnie zanim zaśniesz, a gdy rano otworzysz oczy, wyobrazisz sobie mnie i pomyślisz nad tym, co tak naprawdę do mnie czujesz. chcę by nasza miłość była bezgraniczna. chcę by przetrwała wszystko, bo chcę umilać ci każdy dzień. chcę być dziewczyną, która zastąpi ci wszystkie inne. chcę być twoja. tylko twoja już na zawsze. / notte.

to nie Twoja matka leży umierająca w szpitalu. nie Twój przyjaciel mówi  że wyjeżdża z tego miasta. nie Twój ojciec stwierdza  że się poddaje. to nie Tobie ciągle powtarzano  że jesteś słaby. nikt nie wmawiał Ci  że jesteś zerem. nie Ciebie poniżano i uważano za niedołęgę. nie z Ciebie szydzono i stawiano w kącie  na później. nie Ty wylewałeś litry łez w nocy i rozbijałeś setki murów na ulicach. wszystko przez to kurestwo  zwane przez innych życiem.   yezoo

yezoo dodano: 7 marca 2012

to nie Twoja matka leży umierająca w szpitalu. nie Twój przyjaciel mówi, że wyjeżdża z tego miasta. nie Twój ojciec stwierdza, że się poddaje. to nie Tobie ciągle powtarzano, że jesteś słaby. nikt nie wmawiał Ci, że jesteś zerem. nie Ciebie poniżano i uważano za niedołęgę. nie z Ciebie szydzono i stawiano w kącie, na później. nie Ty wylewałeś litry łez w nocy i rozbijałeś setki murów na ulicach. wszystko przez to kurestwo, zwane przez innych życiem. [ yezoo ]

włączam pauzę. nie mam siły żyć  oddychać i radzić sobie z problemami. wysiadam i uciekam z tego świata. nie ogarniam  tego spaczonego społeczeństwa i chciwości osób bliskich. nienawidzę kłamstwa  obłudy i arogancji. gdzie szczerość wyrażana poprzez własne zdanie  a nie wypowiadanie zbędnych wulgaryzmów? gdzie ten szczery uśmiech  który został wyparty przez sztuczność uczuć? gdzie jest miłość  ta prawdziwa  szczera i odwzajemniona? gdzie prawdziwi przyjaciele? pytam  gdzie?   notte.

notte dodano: 7 marca 2012

włączam pauzę. nie mam siły żyć, oddychać i radzić sobie z problemami. wysiadam i uciekam z tego świata. nie ogarniam, tego spaczonego społeczeństwa i chciwości osób bliskich. nienawidzę kłamstwa, obłudy i arogancji. gdzie szczerość wyrażana poprzez własne zdanie, a nie wypowiadanie zbędnych wulgaryzmów? gdzie ten szczery uśmiech, który został wyparty przez sztuczność uczuć? gdzie jest miłość, ta prawdziwa, szczera i odwzajemniona? gdzie prawdziwi przyjaciele? pytam, gdzie? / notte.

Nie chodziło o powrót   o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie   wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu   o czułe pocałunki każdego wieczoru   czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry . Zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko   przekonać się   że sobie radzi i może trochę   troszeczkę   znieczulić tęsknotę   która zatruwała każdą część mojego organizmu .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 7 marca 2012

Nie chodziło o powrót , o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie , wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu , o czułe pocałunki każdego wieczoru , czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry . Zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko , przekonać się , że sobie radzi i może trochę , troszeczkę , znieczulić tęsknotę , która zatruwała każdą część mojego organizmu . [ dzyndzel ]

Bo sukces to coś   to coś czego nigdy Ci nie wybaczą .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 7 marca 2012

Bo sukces to coś , to coś czego nigdy Ci nie wybaczą . [ dzyndzel ]

To ja jestem tą   która zawsze ma dziwne skojarzenia . To ja jestem tą   która ludziom gra na nerwach i sprawia jej to przyjemność . Tak   to ja jestem tą   która niesamowicie przywiązuje się do ludzi .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 7 marca 2012

To ja jestem tą , która zawsze ma dziwne skojarzenia . To ja jestem tą , która ludziom gra na nerwach i sprawia jej to przyjemność . Tak , to ja jestem tą , która niesamowicie przywiązuje się do ludzi . [ dzyndzel ]

myślała o nim zawsze. każdego dnia wsiadając do autobusu siedział w jej głowie  gdy ona zapatrzona w otaczający ją tłum wsłuchiwała się w teksty grubsona. w chwili gdy wysiadała  przypominała sobie jego uśmiech i uśmiechała się sama do siebie  a otaczający ją ludzie dziwnie na nią spoglądali. szła przez park  chłodny wiatr otulał jej twarz  a ona zamyślona przypominała sobie jak delikatnie muskał jej szyję ciepłymi ustami. momentalnie robiło jej się cieplej. czekając na światłach wpatrywała się w niebo. miało taki sam kolor jak jego oczy. uwielbiała wpatrywać się w tą niebieską przestrzeń widniejącą w jego tęczówkach. szła powolnym krokiem i analizowała  każde jego słowo skierowane w jej stronę. dochodziła do szkoły  czasem widywała go w tłumie. jej serce biło tak mocno  jakby zaraz miało wyskoczyć lub połamać żebra. wiedziała  że to coś więcej niż zauroczenie  a motylki w brzuchu podpowiadały jej  tak kochasz go i znów miały rację.   notte.

notte dodano: 7 marca 2012

myślała o nim zawsze. każdego dnia wsiadając do autobusu siedział w jej głowie, gdy ona zapatrzona w otaczający ją tłum wsłuchiwała się w teksty grubsona. w chwili gdy wysiadała, przypominała sobie jego uśmiech i uśmiechała się sama do siebie, a otaczający ją ludzie dziwnie na nią spoglądali. szła przez park, chłodny wiatr otulał jej twarz, a ona zamyślona przypominała sobie jak delikatnie muskał jej szyję ciepłymi ustami. momentalnie robiło jej się cieplej. czekając na światłach wpatrywała się w niebo. miało taki sam kolor jak jego oczy. uwielbiała wpatrywać się w tą niebieską przestrzeń widniejącą w jego tęczówkach. szła powolnym krokiem i analizowała, każde jego słowo skierowane w jej stronę. dochodziła do szkoły, czasem widywała go w tłumie. jej serce biło tak mocno, jakby zaraz miało wyskoczyć lub połamać żebra. wiedziała, że to coś więcej niż zauroczenie, a motylki w brzuchu podpowiadały jej, tak kochasz go i znów miały rację. / notte.

usiądę i zacznę pisać. wymienię wszystkie dni w których byliśmy razem tacy szczęśliwi. nie zajmie mi to dużo czasu  bo sam wiesz  rzadko takie miewaliśmy. następnie zacznę wymieniać wszystkie awantury i niepotrzebne sprzeczki. uronię przy tym kilkadziesiąt łez  aż w końcu wezmę się w garść by pisać dalej. poinformuję cię  że to co było już dawno minęło i nie opłaca się do tego wracać. gdzieś na końcu umieszczę moje zdjęcie. na mojej twarzy zagości uśmiech. tak. teraz  po nieszczęśliwym zakończeniu przyszedł czas na nową bajkę. jest całkiem dobrze  jestem cholernie szczęśliwa i wreszcie naprawdę zakochana. teraz wiem co to znaczy kochać i wiedzieć  że to on jest tym jedynym. teraz mam osobę  dla której gotowa jestem poświęcić naprawdę dużo. nie bój się  nie dam ci tych zapisanych uczuciami kartek. przecież wiesz jak u mnie i wiesz  że nareszcie sobie radzę. ja wiem  że u ciebie ciężko i zatapiasz smutki w kieliszku wódki  ale teraz już z tego powodu jest mi wszystko jedno. bywa.   notte

notte dodano: 7 marca 2012

usiądę i zacznę pisać. wymienię wszystkie dni w których byliśmy razem tacy szczęśliwi. nie zajmie mi to dużo czasu, bo sam wiesz, rzadko takie miewaliśmy. następnie zacznę wymieniać wszystkie awantury i niepotrzebne sprzeczki. uronię przy tym kilkadziesiąt łez, aż w końcu wezmę się w garść by pisać dalej. poinformuję cię, że to co było już dawno minęło i nie opłaca się do tego wracać. gdzieś na końcu umieszczę moje zdjęcie. na mojej twarzy zagości uśmiech. tak. teraz, po nieszczęśliwym zakończeniu przyszedł czas na nową bajkę. jest całkiem dobrze, jestem cholernie szczęśliwa i wreszcie naprawdę zakochana. teraz wiem co to znaczy kochać i wiedzieć, że to on jest tym jedynym. teraz mam osobę, dla której gotowa jestem poświęcić naprawdę dużo. nie bój się, nie dam ci tych zapisanych uczuciami kartek. przecież wiesz jak u mnie i wiesz, że nareszcie sobie radzę. ja wiem, że u ciebie ciężko i zatapiasz smutki w kieliszku wódki, ale teraz już z tego powodu jest mi wszystko jedno. bywa. / notte

Nie widzisz ? Chcę byś był mój .   stryczu

dzyndzelek dodano: 7 marca 2012

Nie widzisz ? Chcę byś był mój . [ stryczu ]

A to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko . W pewnym momencie zapomniałam o granicy   która jest   zapomniałam o zasadach   które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły . Straciłam głowe dla jednego człowieka   który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu . Bałagan   który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 7 marca 2012

A to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko . W pewnym momencie zapomniałam o granicy , która jest , zapomniałam o zasadach , które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły . Straciłam głowe dla jednego człowieka , który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu . Bałagan , który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim . [ dzyndzel ]

Nie miałam nic przeciwko temu   że tak bardzo przesiąknięty był arogancją . Wkurwiało mnie   gdy na każde pytanie odpowiadał z taką pewnością siebie   ale pasowało mi to . Lubiłam gdy woził się chodząc między blokami   i nie przestawał mówić 'cześć'   bo znał chyba każdego . Uwielbiałam ten wredy uśmiech   i głowę uniesioną ku górze   czasem zbyt często . Nie obrażałam się   gdy dzwonią mówił : ' weź mi nie ryj   pije piwo' . Gdy zamiast ' tak   kochanie'   mówił 'noooo' robiąc tą swoją minę . I choć kawał z Niego skurwysyna   ja Go za to uwielbiałam .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 7 marca 2012

Nie miałam nic przeciwko temu , że tak bardzo przesiąknięty był arogancją . Wkurwiało mnie , gdy na każde pytanie odpowiadał z taką pewnością siebie - ale pasowało mi to . Lubiłam gdy woził się chodząc między blokami , i nie przestawał mówić 'cześć' - bo znał chyba każdego . Uwielbiałam ten wredy uśmiech , i głowę uniesioną ku górze - czasem zbyt często . Nie obrażałam się , gdy dzwonią mówił : ' weź mi nie ryj , pije piwo' . Gdy zamiast ' tak , kochanie' , mówił 'noooo' robiąc tą swoją minę . I choć kawał z Niego skurwysyna - ja Go za to uwielbiałam . [ dzyndzel ]

Czytaj z oczu jeśli nie wierzysz emocjom .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 7 marca 2012

Czytaj z oczu jeśli nie wierzysz emocjom . [ dzyndzel ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć