 |
`Nie potrzebuję bezpieczeństwa
Nie jestem jakimś psem pozbawionym kości
Nie mam czasu na miłość
Więc spieprzaj ode mnie
Ponieważ nie wierzę Tobie ./green day
|
|
 |
powinno nie być godzin typu 11:11, 12:12. zycie byłoby łatwiejsze. nie łudzilibysmy się, że może jednak o nas ktos mysli, może On..
|
|
 |
-nie dam rady się spotkać dzisiaj. muszę iść po zakupy, pozałatwiać dużo spraw w mieście, zaopiekować się siostrzeńcem, sklecić coś do jedzenia dla taty i jeszcze ten cholerny projekt do szkoły . -nie ma sprawy kochanie. -słyszałam w jego głosie smutek. przytłoczona zajęłam się załatwianiem wszystkiego po kolei. wkraczając wieczorem do domu z naręczem zakupów mama oznajmiła, że mam gościa ruszyłam do swojego pokoju bluźniąc pod nosem, kto mi dzisiaj chce jeszcze zawracać głowę. na biurku leżały dwa brystole, kilka markerów, opakowanie żelek malinek i moje ulubione rurki z kremem. zaszedł mnie od tyłu całując we włosy. -skąd wiedziałeś, że nie zdążę do papierniczego ? . -znów mnie zaskoczył . -znam Cię maleńka . -cwaniacko się uśmiechnął i pomógł mi ściągnąć kurtkę.- aż za dobrze.-palnęłam rzucając się na niego od tyłu i muskając wargami jego kark. -ale lubię to.-a ja Ciebie kocham .-odwrócił się i pocałował mnie zachłannie nie zważając na stojąc obok moją mamę. / ransiak.
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
21 listopada 2010 |
 |
a teraz zamknę oczy, policzę do dziesięciu,
a ty znikniesz z mojego życia na zawsze . ok?
|
|
 |
I nikt nie wiedział co czuje. Zatrzymywała to wszystko dla siebie. Momentami miała ochotę na krzyk, jednak bała się odrzucenia.
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
21 listopada 2010 |
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
21 listopada 2010 |
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
21 listopada 2010 |
 |
Nie wiem co spowodowało mój teraźniejszy stan, ale chcę trwać w nim jak najdłużej, może fakt, że nie poznajesz mojej kumpeli na ulicy a jeszcze parę miesięcy wszyscy razem się przyjaźniliśmy, to świadczy o Twoim gówniarskim podejściu do sprawy, braku szacunku do kobiety i w ogóle o głupocie. Naprawdę dziś jakoś mam Cię gdzieś.Nadal tęsknię, ale bardziej za posiadaniem faceta który mnie kocha niż za Tobą. Po prostu kojarzysz mi się z tymi wszystkimi dobrymi emocjami których mi brak, ale to wszystko., Ciebie już nie chcę. Nie chcę takiego kogoś kim się stałeś a wiem, że tamten Ł. umarł w maju i już nie wróci. Pragnę poznać nowego interesującego faceta, który pozwoli mi cieszyć się życiem. A Ty jesteś przeszłością i nią pozostaniesz, nie postarałeś się nawet, żebym Cię miło wspominała bo w głowie mam tylko ostatnie miesiące, podczas których byłeś gnojem. N ie umiem jeszcze powiedzieć, że Cię nie kocham, ale jakieś postępy chyba są. Dziś wyjęłam Twoje foto z portfela, to dobry znak.
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
21 listopada 2010 |
|
|