 |
|
Jestem Alkoholem, którym się upijasz,
jak amfetamina robię Tobie w głowie miraż.
|
|
 |
|
Nie wracam do przeszlosci, nie grzebie w starych brudach,
I co by sie nie dzialo, ja wiem ze mi sie uda.
|
|
 |
|
patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne. chciałabym Cię mieć, robić to nawet w piekle.
|
|
 |
|
chce Ci dać co najlepszego mam w sobie , nie wiem dlaczego to robię ,pewnie dlatego że to wciąż siedzi w mojej głowie.
|
|
 |
|
Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości , chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
|
Bądź dziś dobrą myślą obok mnie, bardzo blisko.
|
|
 |
|
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię,
mój narkotyku, mój tlenie
|
|
 |
|
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
|
zaczynam wszystko od nowa :)
|
|
 |
|
To Twoja duma nie pozwala Ci mi wybaczyć, to przykre jednak, że uważałam Cię za przyjaciółkę, i mimo, że wbiłam Ci nóż w serce, chciałam to wszystko naprawić. Każdy ma prawo do błędów, uczę się na własnych. I najbardziej boli mnie to, że Jej wybaczasz wszystko, nawet to że mówi wszystko swojemu chłopakowi, mimo że dobrze wie, iż Twój może się dowiedzieć. Boli mnie fakt, że tak naprawdę nigdy nie byłyśmy przyjaciółkami a ta sytuacja to dowód, że nie umiesz wybaczać. Stałaś się zgorzkniała, zapomniałaś już co to uczucia. I wiesz? Przepraszam, po raz kolejny siedzę i brakuje mi Ciebie po prostu. Razem dałybyśmy radę, osobno jest mi za ciężko. Kocham Cię, nadal cholernie kocham. A samo przepraszam nie wystarczy. Ale co mam więcej zrobić, skoro mnie znienawidziłaś? Odpuścić? Dobrze, zrobię to, Twoja wola. Wiedz, że nigdy nie przestanę Cię kochać. Nigdy, rozumiesz Aniele?
|
|
 |
|
Noc jest po to aby niszczyć sobie życie, czy to od analiz tego co się już wydarzyło i nie mamy na to żadnego wpływu czy też od wyobrażania sobie tego jakby było pięknie gdyby coś tam, od przepłakiwania tego co boli mimo upływu czasu. Noc jest przyjemną a zarazem przynoszącą ból cząstką doby. Możesz ją spędzać w taki sposób jaki chcesz, ale preferuje bardziej narkotyki, alkohol, taniec niż płakanie po czymś co po naszych łzach nadal będzie czymś minionym|rastaa.zioom
|
|
 |
|
A zanim zaczniesz najeżdżać lub chociażby oceniać tych ludzi, umieszczać ich na dnie, bo są w tych miejscach o zbyt później godzinie, bo jarają tam zioło czy fajki, przemyśl czemu tak jest. Przemyśl, bo może właśnie uznajesz, że są w niewłaściwym miejscu, gdy owe jest ich domem.
|
|
|
|