|
najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa, nakręcając jak karuzele na placu zabaw, a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni, który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok, pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz, że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?
|
|
|
Obcasy, głowę i standardy zawsze miej wysokie.
|
|
|
Tę wąską, czarną gumkę, którą ściąga włosy, w nocy nosi na ręce, żeby nie zaginęła, jej nocne obyczaje są zaskakujące, długo by można na ten temat. Wyjechała, lecz wróci i niech ciągle wraca, niech ciągle wracają jej popołudniowe i wieczorne obyczaje, znowu mam życie, ona mi je robi.
|
|
|
"Są na świecie dobre kobiety. One istnieją, posłuchajcie mnie. Naprawdę istnieją. Przez całe życie chodzą obok nas, takie dobre, mądre i piękne, a my, jak te ciule, nie widzimy ich. Jeden ciul na tysiąc trafia do baru, w którym dobra kobieta, odrywając się od książki poda mu rękę, a wraz z ręką poda mu siłę, która naprawdę może zmieniać świat."
|
|
|
"Możliwe, że zbłądziliśmy,
ale wolę z Tobą zbłądzić niż z innymi dojść do celu."
|
|
|
"Był kimś ogromnie wrażliwym i czułym. I chociaż był zarazem narwańcem i zgrywusem, miał w sobie wiele delikatności. To właśnie lubiłem w nim najbardziej: A znałem go dłużej niż ktokolwiek inny. Ktoś: kto zetknął się z nim tylko przelotnie, mógł stworzyć sobie fałszywy obraz jego osoby. John nie obnosił się bowiem ze swoją wrażliwością. A jednak można ją było dostrzec na jego twarzy. Nie bardzo odnajdywał się w całej tej grze..."
|
|
|
"Było jak było, nic tego nie zmieni.
Niedobry to był czas..
Lecz mimo wszystko, mogłabyś zechcieć,
pokoju przekazać mi znak." Indios Bravos
|
|
|
"Tkwisz we mnie. Jestem Twoim odbiciem, Ty jesteś moim, żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie."
|
|
|
"Co jest gorsze od chłopaka, który cię nienawidzi? Zakochany chłopak".
Markus Zusak - Złodziejka książek
|
|
|
"Kiedy człowiek czuje, że potrzeba mu czegoś więcej, wtedy zaczynają się kłopoty."
|
|
|
"Cóż, mam nadzieję, że się w tobie nie zakocham Bo zakochiwanie się jakoś mnie zasmuca"
|
|
|
Bo ja się wtedy nawet starałam pilnować, żeby nie zajść w złudzeniach za daleko, żeby w pewnym momencie nie dostać po głowie.
|
|
|
|