 |
wiesz, jak to jest, jak w bardzo krótkim czasie wszystko jebie? tracisz wszystko. wszystko, co miałeś. wszystko, co kochałeś.
|
|
 |
'Dziwię się osobom, które boją się szalonych pomysłów, którzy,nigdy nie napili się do utraty świadomości, którzy nie smakują życia całymi garściami. dziwię im się bo nie wiedzą jak krótkie bywa te życie.bo nigdy nie możemy być pewni czy trafimy do nieba czy do piekła, więc używajmy życia, bo jutro może nas już tu nie być.'
|
|
 |
Przyjaźń ? Wiesz , to nie tylko wspólne imprezy , zdjęcia czy dobra zabawa . To też upijanie się do nieprzytomności na smutno ,ocieranie sobie wzajemnie łez i pójście za sobą nawet w najgorsze bagno - to ta świadomość , że co by się nie działo masz zawszę wsparcie przyjaciela.
|
|
 |
to co było już nie wróci. za dużo czasu jesteśmy osobno.
|
|
 |
Siedzisz i myślisz- nie będę ryczeć, nie ma się czym przejmować. Nagle przychodzi taki moment kiedy wybuchasz płaczem i nie możesz się uspokoić.
|
|
 |
Podnieśmy szklanki w górę, wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia, za te puste panny, które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia, za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz.
|
|
 |
słowa straciły swoją wartość. ' kocham ' , ' przepraszam ' , czy ' obiecuję ' brzmią tak samo jak ' długopis '.
|
|
 |
nie jestem pesymistką, po prostu patrzę na świat z perspektywy doświadczeń.
|
|
 |
cofać czas? po co? jak ma się spierdolić, to i tak się spierdoli. i nieważne, jaką drogę wybierzesz, nieważne, co powiesz.
|
|
 |
możesz wyrzucić wszystkie rzeczy, które od niego dostałaś. możesz usunąć jego numer telefonu. możesz przestać nosić bluzkę, która tak mu się podobała. możesz przestać używać tych perfum, których upajał się zapachem. ale nigdy nie będziesz w stanie wyrzucić go ze swojego życia, usunąć ze swojej pamięci. nie będziesz mogła przestać nosić go w sercu i używać jego imienia jako odpowiedzi na pytanie ' najważniejsza osoba w Twoim życiu? '.
|
|
 |
tak cholernie nienawidzę Cię za to, że swoim odejściem tak perfidnie zniszczyłeś mi życie. mimo to, zawdzięczam Ci tyle wspaniałych chwil i to, że pokazałeś mi, że jednocześnie trzymając kogoś za rękę, można mieć w niej cały świat.
|
|
 |
mój wymarzony ' ideał ' ? nie musi pisać dla mnie miłosnych wierszy, nie musi każdego dnia obdarowywać kwiatami, nie musi co minutę prawić mi komplementów, nie musi spowiadać się ze wszystkiego, co robi, żebym się nie martwiła, czy nie była zazdrosna. po prostu chciałabym, żeby od czasu do czasu powiedział mi, jak bardzo mnie kocha i jaka jestem dla niego ważna, żeby był wtedy, kiedy go potrzebuję, żeby mógł pośmiać się z mojej nieogarniętej fryzury z samego rana, żeby doprowadzał do sytuacji, w których będę o niego chorobliwe zazdrosna, żeby wtedy, kiedy nie będę mogła sobie z niczym poradzić, przytulił mnie i powiedział ' Mała, jestem z Tobą. razem damy radę. '
|
|
|
|