 |
|
Nie mam czasu zasypiać, nie mam siły się budzić. Nie mam dosyć życia, tylko dosyć tych ludzi. / Hades
|
|
 |
|
Przytula mnie mocno do siebie i pozwala się po prostu wypłakać, chociaż brudzę jego białą koszulkę rozmazanym makijażem. Wysłuchuję za każdym razem i swoimi ramionami sprawia, że w tych krótkich momentach czuję się bezpieczna. Sprząta ten syf, którzy inni robią w moim życiu. Momenty, w których splata swoje palce z moimi, momenty, w których po prostu siedzimy i tak jest właśnie dobrze, tak jest dobrze, gdy przyjaciel potrafi podnieść Cię z gleby. Dlatego dziękuję, że nawet kiedy wszystko się pierdoli Ty jesteś. /esperer
|
|
 |
|
Jesteśmy jak przelotni aktorzy w wiecznym przedstawieniu. Pojawiamy się, znikamy w radości lub w cierpieniu, tworząc jedną wielką całość, która tworzy nas. Rozbijamy ją od środka, przeżeramy jak kwas./ 52 Dębięc
|
|
 |
|
Przesadzamy czasem z melanżowaniem, ale to nasza broń. Umiar w przesadzie bardziej niż przesada w umiarze.
|
|
 |
|
Gdzie są ci ludzie co mieli ze mną iść ramie w ramię? Miałam do nich pewność, dziś mam wyjebane
|
|
 |
|
Dni gorące, non stop świeci słońce. Trzeba się najebać, przed dnia końcem. / Pezet
|
|
 |
|
Pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. / Słoń
|
|
 |
|
Sporo pije, czasem jeszcze więcej. Moje życie, mój syf, moje nieogarnięcie. / Łysonżi
|
|
 |
|
Przykro mi, lecz jestem z tych którzy popełniają błędy. / Chada
|
|
 |
|
" mogę być twoim bohaterem, kochanie. mogę całować każde cierpienie. będę przy tobie na zawsze. możesz zabrać mi nawet oddech. "
|
|
 |
|
Wiesz dokładnie, że nie napisze, ale zawsze czujesz ten płomyk nadziei słysząc wieczorem dźwięk sms'a.
|
|
 |
|
Tak łatwo można się uzależnić od drugiej osoby. Tak łatwo można przejąć jej nawyki. I nagle nie ma powodu, żeby wstać z łóżka. I dzień przelatuje przez palce. Nie ma nic.
|
|
|
|