 |
|
błądzę jak wszyscy,ale nie jak większość
|
|
 |
|
mija kolejny tydzień,życie nie rozpieszcza,ja szukam swojej drogi w jego powikłanych treściach
|
|
 |
|
dla nas to dużo więcej niż zbiór słów na bicie
|
|
 |
|
jestem tym który wkłada w to gówno całe serce,majk trzymam w ręce,leci wers za wersem
|
|
 |
|
w chujowym świecie,ja tym oddycham człowiek,na tą chorobę nie ma lekarstwa-tu bit antybiotykiem,a rym obrazem miasta
|
|
 |
|
codzienne dni i to co za nimi idzie
styl życia,muzyka,poglądym,spojrzenia charakterne,na psach zaszyte mordy
|
|
 |
|
no co mam powiedzieć,no co? prawda jest taka że żyje muzyką non stop
|
|
 |
|
dalej szczerze wierze,że warto i choć niewiele mam to wiem,że inni wiele by dali by mieć to co ja mam,yo!
|
|
 |
|
Przestań mnie bawić tymi z palca historiami
|
|
 |
|
Zanim nastały dni, w których coraz częściej tęsknię
Choć nigdy więcej nie ujrzysz co się działo we mnie
Bo teraz każdy z nas patrzy już innym wzrokiem
A kolejny raz niestety czas zrobił co swoje
|
|
 |
|
bo prawda boli każdy wykańcza sie powoli
|
|
|
|