 |
Dobrze wiesz, że kiedy byliśmy razem nic poza nami się nie liczyło. Byliśmy jednością, która zajmowała cały świat, jaki sobie zbudowaliśmy. Nasze serca nie pozwalały nam zapomnieć o tym, że biją zawsze tylko dla siebie i że to właśnie my jesteśmy sobie pisani. Wierzyłem w to wszystko. Z dnia na dzień udało mi się uwierzyć, że przeznaczenie istnieje i że to Ty Eliza od zawsze byłaś zapisana przez los w scenariuszu mojego życia. Uwierzyłem w coś, co wydaje się być wręcz niedorzeczne. Bo czy to normalne, czuć przy kimś tak wielkie szczęście, że nie da się tego porównać do niczego innego? Że zwyczajna obecność i świadomość, że czyjś oddech miesza się w powietrzu z naszym oddechem daje aż takie poczucie bezpieczeństwa? Nie chcę teraz myśleć o tym co straciliśmy. Nie chcę już żyć gdybaniem. Chciałbym tylko, żebyś po prostu tu była. Przecież tak bardzo Cię kocham. \filip
|
|
 |
Czy kiedy tak leżę, położyłbyś się obok i zapomniał o wszystkim?
|
|
 |
Kochana mamo, wiem, po co dałaś mi upadać, wiem, że liczyłaś, że nauczysz mnie wstawać. // Diox
|
|
 |
I don’t wanna play that part.
|
|
  |
` niczego w życiu się tak nie bałam jak utraty Ciebie. Niczego w życiu nie przeżyłam bardziej od Twojego odejścia. / abstractiions.
|
|
  |
` jak byłam mała to o wszystko pytałam się mamy. O to czy mogę wyjść, wypić zimne picie, zjeść ciastko przed obiadem czy odrobić lekcje po obejrzeniu ulubionej bajki. Pamiętam jak przed każdą wizytą u lekarza pytałam czy będzie bolało. Bałam się wycinania migdałów jak i kontrolnej wizyty u okulisty. Niestety z wiekiem coraz obchodziło mnie zdanie mamy, a teraz serce boli bardziej niż jakikolwiek zabieg w szpitalu. Nie słuchałam jej opinii, kiedy mimo braku pytań uprzedzała o konsekwencjach moich czynów. Nie słuchałam, a powinnam bo teraz cierpię przez coś, przed czym próbowała mnie ochronić. Cierpię przez osobę którą pokochałam zupełnie niepotrzebnie. / abstractiions.
|
|
  |
` i mimo że nawet nie wiesz jak bardzo to kocham Cię. Jesteś dla mnie całym światem streszczonym w kilku literowe imię. I chociaż Ty nie chciałeś mnie, ja pragnę Twojej obecności przez całą noc, cały dzień, całą dobę, cały tydzień, miesiąc, rok, przez całe życie, do ostatniego oddechu, który mógłby zakończyć moje życie szczęśliwie bo mogłabym po raz ostatni zamknąć oczy przy Tobie. Nigdy nie było we mnie tyle dobrych uczuć,nigdy nie lubiłam stawiać ludzi przed sobą. I ja wiem, że Ty odrzuciłeś wszystko co chciałam Ci dać, ja to dobrze wiem. Mimo tego wszystkiego nadal jestem, nadal dla Ciebie. / abstractiions.
|
|
  |
` pytasz mnie dlaczego nie okazuję uczuć, a ja odpowiadam Ci spoglądając na niego. To dogłębna odpowiedź, kiedyś obdarzyłam kogoś najwyższym z uczuć, zawiodłam się. / abstractiions.
|
|
  |
` tu jeden brat drugiemu pogonił taki towar, że tamten przez trzy dni nie mógł wydusić słowa. / abstractiions.
|
|
  |
` tu jedna siostra drugiej sprzedała taką dietę, że dwa lata dzień w dzień zapierdalają fetę. / abstractiions.
|
|
|
|