  |
` nie wiem jak Tobie, ale ja uważam że los nie rozdał równo bo życie na tacy wciąż niesie mi wyłącznie gówno. / abstractiions.
|
|
  |
` potrzebuję tylko kawałek nieba, kawałek szczęścia, kawałek Ciebie i Twojego wzroku na moich przepełnionych miłością ustach. / abstractiions.
|
|
  |
` lubię siedzieć z nim w jego pokoju wypełnionym po brzegi sufitu dymem z bletek, z piwami na stole i walającymi się wszędzie pustymi paczkami po papierosach. Lubię z nim leżeć kiedy całe łóżko drży od dobrego rapu. Kocham z nim rozmawiać o wszystkim nawet jeśli każdą odpowiedź znam z wyrazu jego oczu. Jest dla mnie ważny, bardzo. / abstractiions.
|
|
  |
` zrozum mała jeśli oddasz byle komu swoją cipę, jedyne co będziesz z tego miała to lipę. / abstrctiions.
|
|
  |
` najgorzej jest uświadomić osobie która nigdy nie była dla kogoś ważna, swoją miłość do niej. / abstractiions.
|
|
  |
` bezsilność z miłości jest najgorszym rodzajem bezsilności. / abstractiions.
|
|
  |
` gdyby ktoś mi powiedział, że przeciwieństwa mogą być fundamentem czegoś ważnego w życiu to bym go wyśmiała. Dzisiaj kocham Ciebie zbudowanego z samych przeciwieństw mojej osoby i wiem jak ciężko jest żyć, ciągle bijąc się z każdą nieprawidłowością napotkaną na już dość trudnej ścieżce. / abstractiions.
|
|
  |
` szczytem absurdu jest się kochać nie potrafiąc ze sobą nawet rozmawiać. / abstractiions.
|
|
  |
` choć teraz potrafię już docenić czas, ale nienawidzę go za to, jak nas zmienił. Pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać, a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni. / huczuhucz.
|
|
 |
Tęsknimy, a ból rozrywa nam serce na małe kawałeczki. Każda z tych małych części to zupełnie inne cierpienie, które lokuje się w najmniej odpowiednim miejscu. Najbardziej bolą te drobinki, które wpadają wgłąb, potrafią drasnąć nasze czułe miejsce i pędzić dalej. Każdy z nas ma w sobie takie mikroskopijne cząsteczki z życia. Przyjaciele, miłość, nadzieja, wiara - to tylko kilka z nich, nieliczna ilość, która każdego dnia rani. [ yezoo ]
|
|
 |
Gdybyśmy mogli spotkać się choćby na jeden dzień, gdybyśmy mogli chociaż 24 godziny spędzić razem, przytuliłbym Cię do siebie, byśmy mogli tak jak kiedyś żyć tylko wspólnym biciem naszych serc. Powiedziałbym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię i że ten świat bez Ciebie nie jest taki sam. Powiedziałbym, że codziennie zasypiam na granicy łez i uśmiechu, bo wciąż potrafię czuć w powietrzu Twój zapach, ale już nigdy nie będę mógł Cię dotknąć. Powiedziałbym, że nie tylko mi Cię tu brakuje, że moi rodzice, siostra, że wszyscy nasi znajomi, może nie tak bardzo jak ja, ale też chcieliby znów zobaczyć Twój uśmiech. Powiedziałbym, że na tym świecie nadal nie ma osoby, której zależałoby na Tobie bardziej niż ciągle zależy dla mnie. Powiedziałbym, że dobrze, że znów jesteś, chociaż tak naprawdę jesteś ze mną zawsze, bo nie znikniesz z mojego serca nigdy. Powiedziałbym Ci, jak bardzo Cię nadal kocham Eliza i poprosiłbym, żebyś została, chociaż dobrze wiedziałbym, że to niemożliwe.
|
|
  |
` otul mnie ciepłem, a nie kolejną stertą kłamstw. / abstractiions.
|
|
|
|