  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         But I already told you my whole life story, not just based on my description. 'Cause where you see it, from where you're sittin it's probably 110 percent different... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         We gotta take these cards ourselves and flip them don’t expect no help. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         tak naprawdę nie jesteś słodki, nie jesteś uroczy, nie jestes kochany, nie jesteś męski, nie jestes pociągający, nie jesteś cudowny, nie jesteś boski. Ty jesteś ponad to, kochanie 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Pieprzę Ghetto Głów, wierze w Wyższe Dobro! 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         kiedyś kręciła mnie Twoja inność - dzisiaj zwyczajnie mnie wkurwia. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Szukałem Cię tam, gdzie Cię nie było i tam, gdzie byłeś.. Jedno jest pewne! Tu gdzie ja jestem - Ciebie nie ma.. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         wstając do pracy, całując Ją w policzek, nie chcesz Jej budzić, sam zajmiesz się Jej życiem. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nienawidzę Cię za to, że w ciągu jednego dnia, jednej godziny, jednej minuty i jednym słowem potrafisz zburzyć harmonię w moim życiu, które przez Ciebie składałam długi, długi czas w bólu, cierpieniu i milionach łez...  Że potrafisz przypomnieć o sobie wtedy, gdy ułożyłam cały swój świat od nowa... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Jeżeli miłość to ból, wiemy tu coś o miłości... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wszyscy inni są normalni. Życie wydaje im się piękne. Mogą stać w kolejce nie odczuwając bólu. Mogą stać tak bez końca. Wręcz lubią kolejki. Ucinają sobie pogawędki, uśmiechają się i flirtują ze sobą. Nie mają nic innego do roboty. Nic innego nie przychodzi im do głowy. A ja muszę patrzeć na ich uszy, usta, karki, nogi, tyłki i nosy. Czułem promienie śmierci sączące się z ich ciał jak smog, a słuchając ich rozmów miałem ochotę wykrzyknąć: Jezu Chryste, ratunku! Czy muszę tak cierpieć tylko dlatego, że chcę kupić funt mielonego i bochenek żytniego chleba? Nadchodził zawrót głowy i musiałem szeroko rozstawić nogi, żeby nie upaść; sklep wirował, a wraz z nim twarze sprzedawców o złotych i brązowych wąsach i bystrych, pełnych szczęścia oczach - oni wszyscy pragną awansować pewnego dnia na kierowników supermarketów i mają takie wyszorowane do białości, zadowolone twarze, kupują domy w Arkadii i co wieczór gramolą się na swoje blade, jasnowłose, wdzięczne żoneczki. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Cywilizacja, cywilizacja, smog i morderstwa, to bez porównania przyjemniejsze. Szaleńcy i pijacy są ostatnimi świętymi na świecie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         (...) kiedy jest się niewinnym, jest się zdanym na prawdę, a ta czasem brzmi wręcz kretyńsko. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |