 |
Patrzę spokojnie wstecz i czasem dorwie mnie myśl ,
że mogłem wtedy rzucić torbę i wyjść , wcześniej .
|
|
 |
' Wszystko to chora sprawa , wszystko to zobacz dla nas .
To już ten moment , bym powiedział ' spierdalam ' .
|
|
 |
' Powiedz , znasz mnie lepiej . Powiedz prawdę zasnę wreszcie ?
Spójrz mi w oczy , powiedz co jest na złe lekiem .
A jeśli jestem złem powiedz , chcesz mnie znać jeszcze ? '
|
|
 |
słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów nad słowami jest taka, że one nie potrafią kłamać.
|
|
 |
udowodnij, że Ci zależy. poniż się. przyznaj przed kolegami, że mnie kochasz.
|
|
 |
patrząc na Twoje usta, mówiące jak bardzo mnie kochasz, chciałam umrzeć, uwierz. moim celem, jest umierać ze świadomością szczęścia.
|
|
 |
jego beznamiętne słowa stanęły jej w gardle. zaczęła się krztusić, jego kłamstwami.
|
|
 |
walczę o Ciebie, bo jeśli Cię stracę, nie będę miała po co żyć.
|
|
 |
odsuwamy się od siebie, bojąc się reakcji własnych dłoni, które drżą niespokojnie.
|
|
 |
smakuję Cię, sączę Twe kwaśne ciało.
|
|
 |
może chodzi o wszystko, co wydarzyło się obok. o skutki uboczne. wrażenia dodane w promocji.
|
|
 |
wtedy jednak nic nie rozumiałam. nie rozumiałam, że mogę skrzywdzić kogoś tak straszliwie, że osoba ta już nigdy nie dojdzie do siebie. że można, po prostu żyjąc, zranić inną istotę tak bardzo, że rana ta już nigdy się nie zagoi.
|
|
|
|