 |
|
księżyca blask, bezsenna noc
|
|
|
|
Tu gdzie wolny jest wybór i trudno o decyzje.
|
|
|
|
Skończyła się cisza wszystkim kurwom ubliżam.
|
|
|
|
Póki serca mi nie weźmiesz, nie weźmiesz mi nic.
|
|
|
|
Świat jest pełen hipokryzji lecz też gdzieś ma swą prawdę
|
|
|
|
Fałszywi przyjaciele są i byli i zawsze będą żyli lecz nigdy w zgodzie ze mną
|
|
|
|
Jeśli cały świat na raz będzie chciał mnie powstrzymać
Będę i tak tam gdzie twój zapach będzie się zaczynać
Będę tam choćby była to najdłuższa droga
Bo masz we mnie więcej niż przyjaciela i wroga
|
|
|
|
Ej man, już nie wiem sam ile można ślepo brnąć w ten twój plan.
Dzień za dniem daje coraz więcej nam takich treści.
Uwierz mi, coraz trudniej jest mi jakieś zmieścić.
|
|
|
|
Chciałbym być tam gdzie nie dogania życie Cię nad ranem
Gdzie nie słyszysz krzyków w głowie zanim wstaniesz
Chciałbym śnić, umieć zyć rzadko pić zgodnie z planem,
Który sam sobie kiedyś naszkicowałem.
|
|
|
|
Nic ponad moje siły, przeżyję nawet w piekle
i czuję się dziś lepiej, niż kiedykolwiek przedtem
|
|
|
|
chwile zwątpienia? ja do nich już nie wracam
tak samo do pomysłów by własne życie skracać
|
|
|
|
Dodaj komentarz
