 |
And the saddest fear comes creeping in.
That you never loved me or her or anyone or anything. / Nachodzi mnie najsmutniejsza obawa
Że nigdy mnie nie kochałeś, ani jej, ani nikogo, ani niczego
|
|
 |
No apologies
He'll never see you cry.
Pretends he doesn't know.
That he's the reason why.
You're drowning. / Żadnych przeprosin.
On nigdy nie dostrzeże, że płaczesz.
Udaje, iż nie wie.
Że to on jest przyczyną.
Tego, że toniesz.
|
|
 |
Oh, oh, trouble, trouble, trouble / Och, och, kłopoty, kłopoty, kłopoty
|
|
 |
And I realize the blame is on me. / I uświadamiam sobie, że wina leży po mojej stronie
|
|
 |
I think,I think when it's all over,
It just comes back in flashes, you know?
It's like a kaleidoscope of memories.
It just all comes back. But he never does.
I think part of me knew the second I saw him that this would happen.
It's not really anything he said or anything he did,
It was the feeling that came along with it.
And the crazy thing is I don't know if I'm ever gonna feel that way again.
But I don't know if I should.
I knew his world moved too fast and burned too bright.
But I just thought, how can the devil be pulling you toward someone who looks so much like an angel when he smiles at you?
Maybe he knew that when he saw me.
I guess I just lost my balance.
I think that the worst part of it all wasn't losing him.
It was losing me.
|
|
 |
my nie mamy wpływu na życie, życie ma wpływ na nas. [onar]
|
|
 |
magiczna moc zaklęta jest w roślinie, która sprawia, że czas tak wolno płynie ♥
|
|
 |
który to już rok się przesuwa w kalendarzu? zapierdala czas od melanżu do melanżu [bonus rpk]
|
|
 |
kurwę poznasz po oczach, ma kurewskie spojrzenie [miejski sort]
|
|
 |
Idzie drogą chuj ciapaty,
muzułmanin ten brodaty.
Na swej głowie turban nosi,
gdyż go Allah o to prosi.
Idzie drogą medytując,
"Allah Akbar" wykrzykując.
Wykonuje przy tym taniec,
skurwysyński pakistaniec.
Nie potrzebna mu dziewucha,
bo na co dzień kozy r*cha.
Nie zje również schabowego,
gdyż zabrania islam tego.
Alkoholu też nie raczy,
bowiem Allah ciągle patrzy.
Jedynie co im pozwalać,
z Europy wypierdalać.
I na koniec jedno zdanie:
chuj wam w dupę muzułmanie.
|
|
 |
miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela. dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela [raca]
|
|
|
|