 |
|
czy ja zawsze musze cos odjebac po pijaku? jezu, zabije się..
|
|
 |
|
- masz 16 lat i nie umiesz robic naleśników jak ty sobie w życiu poradzisz, what the fuck?! - masz 15 lat i palisz i kto tutaj ma problem? / człowiek, który w każdej sytuacji potrafi mi dopierdolic tak że pójdzie mi w pięty..
|
|
 |
|
: Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie.
|
|
 |
|
chcę, żeby było jak dawniej !
|
|
 |
|
a gdy mam cholerną ochotę do niego napisac, rzucic mu tym wszystkim w twarz tym jak mi go brakuję i jak strasznie za nim tęsknię przypomina mi się jak mnie traktował, i jak daleko miał mnie w dupie gdy mi go najbardziej brakowało odechciewa mi się życ.
|
|
 |
|
a jak się nam nie uda, zawsze mogę włączyć titanica, zjeść lody czekoladowe, przeczytać wichrowe wzgórza i ogolić się na łyso nie? .
|
|
 |
|
w drodze nad zalew, z głową pełną w chmurach rozmyslałam czy dobrze robimy, bo zawsze jak tam jesteśmy nadaża nam sie masa przypałów, a cel był taki by kogoś poznac, gdy tak sżłysmy na ulicy leżał kapsel z tymbarka na którym było napisane 'dobrze trafiłeś' no i bingo! poznałam chyba najlepszego chłopaka na świecie! ♥
|
|
 |
|
w każdej trudnej chwili bliscy i prawdziwi przyjaciele ci pomoga, gdy ktoś coś ci nie słusznie doradzi to nie nazywaj tego przestrogą
|
|
 |
|
ty jak zawsze sie sztucznie uśmiechasz, bo niewiesz jak bardzo serio to mówię, wiem że niewidzisz w tym sensu dlatego sie gubię..
|
|
|
|