 |
|
no kurwa, czy to moja wina że jestem do cholery WRAŻLIWA na dosłownie wszystko?
|
|
 |
|
-kurwa, skoro ci to lotto to po co napierdalasz do mnie na tym popierdolonym tak jak ty gadu?! no kurwa powiedz cwaniaku! - a może kurwa dlatego że cie kocham? ♥
|
|
 |
|
życ bez ciebie to jak życ, bez połowy serca uważasz że nie przeżyję? a to ci kurwa pokaże jaki ze mnie hardcore.
|
|
 |
|
byłeś pomyłką teraz to wiem, że nie warto ufac tobie z każdym kolejnym dniem uświadamiam sobie ze będziesz mym wrogiem.
|
|
 |
|
wiesz co? teraz, po tych 100 kłótniach na niby, zakończył to naprawde słowiem 'spierdalaj' w moją stronę nawet mnie to nie ruszyło. powiedziałam mu że jest pieprzonym idiotą, i że poprostu jest beznadziejny bo bez powodu sie na mnie wyżywa bo skończył to tylko dlatego ze go ktoś wkurwił, może powinnam sie cieszyc że to sie teraz stało? a co by było gdybym sie w nim zakochała? pewnie teraz przez jakieś głupie spierdalaj powiedziane przez niedojrzałego gnoja - bo inaczej go nazwac nie potrafię, siedziała i bym płakała, w szkole bym się błakała po kontach nie mówiąc nikomu o co chodzi bo znów bym słyszaała głosy wszyskich otoczających mnie twarzy 'a nie mówiłam?' i gnębienie mnie jaka byłam głupia, nie śmiała bym się z wszystkimi, nie była bym żywiołem jak zawsze tylko szarą, zmarnowaną dziewczynką którą jakiś beznadziejny tym zdmuchnął z normalnego świata, eh.. i co warto przez takiegoś idiotę się dołowac? no jasne że nie dlatego zyje się dalej! :)
|
|
 |
|
- jak jestem dzieciakiem to po co piszemy? dzieciaku - bo jesteś głupim dzieciakiem, zasranym wstydnisiem, nie umiesz smarzyc naleśników, wkuiwiasz mnie tak że robie sie głodna, oskarzasz mnie o palenie jak nie pale, kłócisz sie ze mną a później piszesz czego strzelam fochy, wyzywasz mnie od łosiów i jakiś prosiów, jesteś zawsze kiedy chcę i cię lubię ♥
|
|
 |
|
a gdyby ci zaproponował coś więcej niż spotkanie, czyli branie w usta ty byś sie zgodziła żeby mówic me gusta.
|
|
 |
|
: dobry joint, piękny seks, hello kotku dziś bez spięć.
|
|
 |
|
dokładnie mineło 36 godzin od naszej kłótni, a ja już cholernie tęsknie za Tobą!
|
|
 |
|
a jak mnie dzisiaj spotkał, przeżył szok i prawie mi nie powiedział cześc, i widzisz? to smutne jak człowiek z dnia na dzień - dosłownie, może się zmienic..
|
|
 |
|
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
|