 |
nie możesz się poddać, naćpać, napić, zapalić i iść spać. musisz skopać życie po dupie i pokazać kto tu rządzi.
|
|
 |
: Wiatr rozwiewa smutki,rozwiewa marzenia...
Wsłuchaj się w to co mówi,często jest lepszy niż serce..wie więcej..
Nie zawsze mówi mądrze,nie zawsze go zrozumiesz,ale fajniest jak rozwiewa włosy ;
|
|
 |
nie szukać, nie myśleć, nie czekać, nie kochać. wtedy będzie dobrze?
|
|
 |
Szła chodnikiem przez osiedle i zastanawiała się co kupić tacie na urodziny. Zostało już tak mało czasu. Po chwili zaczął padać śnieg. Delikatnie muskał jej nos i policzki. Idąc tak zamyślona nagle poślizgnęła się na lodzie. Upadła. Zakręciło jej się w głowie i nie umiała wstać. Podszedł chłopak, kojażyła Go ze szkoły, pomógł wstać dziewczynie. Podziękowała mu, a On uśmiechnął się do niej tak, że z jej ust wypłynęło zaproszenie na gorącą czekoladę- w ramach podziękowań. Zgodził się. Nie mogąc pojąć szczęścia, które teraz czuła, dziękowała swoim śliskim butom za ten upadek. Inaczej nie poznała by swojego przyszłego chłopaka.
|
|
 |
kochaj mnie albo powiem mojej mamie ! ;p
|
|
 |
: wiesz? czasem po prostu mam ochotę się na Ciebie rzucić. tak niewinnie stoisz kilka metrów ode mnie, śmiejesz się i ukradkiem spoglądasz. Twoja klatka piersiowa opada się i unosi co chwila wprawiając mnie o dreszcze. uśmiech nie chcę zejść mi z twarzy, a piwne tęczówki kierują się na Twoją osobę. opuszkami palców chcę dotykać Twoich warg. mierzwić Twoje jasne włosy i patrzeć głęboko w Twoje cudne oczy. czasem po prostu jesteś dla mnie jak jakieś smakowite ciasto mojej babci z bitą śmietaną na wierzchu i wisienką u samej góry.
|
|
 |
wszystko zaczyna się pieprzyć, gdy nie możesz bez kogoś żyć.
|
|
 |
jej włosy nigdy się nie układają, a z oczu zbyt często płyną łzy..
|
|
 |
Bywałeś w sercu, bywałeś w głowie, tylko kurwa normalnie bywać nie możesz.
|
|
 |
Czasami jest taki moment, że uśmiechasz się tylko po to, żeby zaraz się nie rozpłakać.
|
|
 |
Patrząc w lustro już nie widzę tej samej dziewczyny, którą byłam jeszcze rok temu.
|
|
 |
nie pamiętam dni przed Tobą, ale czuję, że to były dobre dni.
|
|
|
|