 |
Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca.
|
|
 |
Proszę Cię, nigdy nie korzystaj ze świadomości, że możesz mnie zabić jednym słowem./esperer
|
|
 |
I to jest beznadziejne, że możemy się kochać, ale los nie musi pozwolić nam razem być. Możemy wyć z bólu każdej nocy, a świata to w ogóle nie obchodzi. Poznaliśmy się po to,żeby stracić i dalsze życie poświęcić próbom zapełnienia tej pustki./esperer
|
|
 |
Nie gniewaj się, proszę, zostań. Za dużo straciłam, żeby być idealną, ale staram się poukładać coś z tych odłamków, które mi zostały./esperer
|
|
 |
I nigdy nie pokocham nikogo tak jak Ciebie. I chodź jesteś tam wysoko to lubię rozmawiać z Tobą zgadując, w której z migoczących gwiazd się teraz chowasz. / pragnący.Ciebie
|
|
 |
Nie czekasz.. nie wspominasz.. nie tęsknisz. Zapominałaś już jak pachnie moje ciało, jak smakują usta. Nie czujesz bicia serca, nie widzisz płynących potajemnie po policzku łez. Pogodziłaś się już z tym, że nie ma nas. Tej idealnej pary, której wszyscy zazdrościli tej pięknej i szczerej miłości. Starannie wymazałaś z pamięci wszystkie związane z mną wspomnienia. Idealnie zastąpiłaś pustkę jego osobą. Wiedz, że ja nadal Cię kocham, że nadal mocno wierzę w to, że wrócisz. Że bardzo za Tobą tęsknię a moje serce umiera. / pragnacy.ciebie
|
|
 |
Powiedzieliśmy sobie to "żegnaj" i nadal trzymamy za ręce. Nadal nie mamy odwagi rozpleść palców. Z upływem czasu zamiast się oddalać, to zaciskamy mocniej. Im bliżej końca tym dalej./esperer
|
|
 |
Wyszliśmy razem na kawę. Wypiliśmy ją w łóżku ze swoich warg./esperer
|
|
 |
Czasem zastanawiam się co ja właściwie robię, dlaczego zachowuje się tak wobec Ciebie, dobrze wiedząc ze kocham Cie ponad wszystko. A Ty .. niebywale ze to znosisz.
|
|
 |
Chciałabym żeby wrócił. Żeby powiedział, że nawet jeśli teraz jest chujowo to tylko po to, żebyśmy potem mogli się mocniej kochać i doceniać to co prawie straciliśmy. Chciałabym, żeby to jego "na zawsze" jednak coś znaczyło. Chciałabym, naprawdę./esperer
|
|
 |
Wiem,że i tak zasypiasz ze mną, bo myślisz o mnie tuż przed zamknięciem powiek. Śpisz ze mną, nawet jeśli ona budzi się obok Ciebie./esperer
|
|
|
|