 |
Straciłam siłę, nie ma we mnie już tej energii, której zwykle brakowało innym, nie potrafię utrzymać tempa wszystkich wokół, czuję jak zwalniam, jak tracę kontrolę nad tym, co powinno być stabilne. / nieracjonalnie
|
|
 |
I Może nie masz świadomości, że kogoś zraniłeś, bo przecież nikogo nigdy nie uderzyłeś, nie sprawiłeś, że upadł fizycznie, nie użyłeś wobec niego siły, ale musisz wiedzieć, że zraniłeś słowami i zachowaniem - nie reagowałeś na cholernie widoczne znaki, okazujące miłość. Zraniłeś nie przyjmując mojego serca. / nieracjonalnie
|
|
 |
Wiedziałam, że zabraknie mi czasu na kilka ważnych słów. Próbowałam to przeciągnąć, przedłużyć o kolejne miesiące, nie udało się - zniknął, nagle, bez żadnego powodu, bez słowa wyjaśnienia, pieprzonego "żegnaj" / nieracjonalnie
|
|
 |
"zaufanie to taka czarna świnia, w dzień jest, w nocy nie ma"..
|
|
 |
nie ma dwóch identycznych uczuć, zawsze któreś kocha bardziej. / nieracjonalnie
|
|
 |
Znokautował mnie, nie dopuścił do końca walki. Sprawił, że upadłam, ale nadal oddycham. Nie próbował mnie podnieść, patrzył, przez cały czas przyglądał się jak proszę o pomoc, o jedną małą szansę. Pieprzony honor zmusił Go do zerwania kontaktu, przestał tęsknić, myśleć i analizować. / nieracjonalnie
|
|
 |
Liczyłam na to, że odezwiesz się właśnie dziś, właśnie w tych chwilach, gdy siedząc sama w pustym pokoju zastanawiam się co tak naprawdę zrobiłam nie tak, że zamknąłeś przede mną drzwi do swojego życia. / nieracjonalnie
|
|
 |
raczej nie świece przykładem, chociaż czasami się staram. to i tak wiele razy w życiu zachowałem się jak palant. /słoń
|
|
 |
ogólnie rzecz biorąc, to jebie mnie co o mnie myślisz.
|
|
 |
gdyby człowiek wiedział, że upadnie, to by się położył.
|
|
 |
powoli nie wyrabiam, po prostu mam dość.
|
|
|
|