 |
'-znamy się? -z widzenia, przechodziłem kiedyś koło Ciebie.' -.-
|
|
 |
jak nie wiadomo gdzie są wszystkie naczynia w domu, to na pewno są u mnie w pokoju.
|
|
 |
Wychodząc z miejsca, w którym zwykliśmy przesiadywać zostawiłam część siebie.. nie potrafię po to wrócić. / nieracjonalnie
|
|
 |
kilka lat temu nie potrafiłam sobie wyobrazić, jak ktoś może 'kochać' motory. a dziś? prawie się popłakałam patrząc jak zupełnie obcy człowiek odjeżdża z naszym cudeńkiem.
|
|
 |
ciągnie nas do siebie, jednak aby być ze mną, musiałbyś zerwać ze swoją dziewczyną. a ja nie chcę być tą drugą, która odbiera wszystko tej pierwszej. więc znikam z Twojego życia.
|
|
 |
nie tęsknie za Tobą. tęsknie za osoba, którą byłeś kiedy Cię poznałam.
|
|
 |
tak, wiem. dla Ciebie to przecież nic nie znaczyło.
|
|
 |
|
znów muszę zakładać maskę, która krzyczy: patrzcie jest zajebiście, po chwili cichutko dodaje zajebiście źle.
|
|
 |
Lubię się ukrywać, siedzieć gdzieś w pustym kącie i cichym łkaniem tłumić uczucia, zatrzymywać je wraz z oddechem i za wszelką cenę starać się nie wypuszczać ich poza granice umysłu. / nieracjonalnie
|
|
 |
To nieistotne, czy pójdę w prawo czy w lewo. Każda moja decyzja to błąd, nowe doświadczenie, ponowne przeżywanie śmierci. / nieracjonalnie
|
|
 |
Drodzy Panowie, życzę Wam dużo miłości, samych prawdziwych ludzi wokół Was, cudownych wspomnień, spełnienia tych najskrytszych marzeń, zdrowia i abyście zawsze mieli powód do tego cudownego uśmiechu na twarzy ;*
|
|
 |
Nie ma happy end'ów i nie ma ludzi, którzy nie ranią, nie ma łatwych dróg i nie ma życia, które przynajmniej raz nie wzbudziłoby w nas pragnienia śmierci. / niecalkiemludzka♥
|
|
|
|