głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika raffalkova

„Miłość to pomieszanie podziwu  szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć  to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa  to nie jest to mistrzostwo świata  ale blisko. Jeśli wszystkie trzy  to śmierć jest już niepotrzebna   trafiłaś do nieba za życia.”

angela050219922 dodano: 6 kwietnia 2018

„Miłość to pomieszanie podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. Jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna - trafiłaś do nieba za życia.”

Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca  by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała  by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami  że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem  który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.

definicjamiloscii dodano: 7 marca 2018

Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.

Irracjonalne jest to  że pojawiam się tu znienacka  po półtora roku  żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza  niż w momencie  kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty   i pewnym faktem jest to  że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje  jako początek czegoś  co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu  gdzie leży tylko to  co materialne  ale tak wyraźnie odczuwasz to  co wewnątrz... :

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Irracjonalne jest to, że pojawiam się tu znienacka, po półtora roku, żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza, niż w momencie, kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty - i pewnym faktem jest to, że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje, jako początek czegoś, co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu, gdzie leży tylko to, co materialne, ale tak wyraźnie odczuwasz to, co wewnątrz... :)

Gdzieś mam jego przeszłość  bo pamiętam swoją. Gdzieś mam to  co mówią o tym  jaki potrafił być   ja też nie świeciłam przykładem. Ranił  łamał serca  pozostawiał po sobie bałagan... i dzisiaj powinnam może obawiać się  że to samo zrobi tu  w moim życiu. Sęk w tym  że ja też bez głębszych słów wyjaśnień oświadczałam  że  to nie to  i wypisywałam się z czyjegoś jutro  które tak skrzętnie planował z moim udziałem. Odwracałam się na widok łez  nic sobie z nich nie robiąc. Zgasiłam empatię. Zobojętniałam na uczucia innych. Poszliśmy w dalszą podróż z życia   z takimi bagażami. Absolutnie nienastawieni na to  że w naszej relacji możemy napotkać na coś wartego uwagi na dłużej  ale zaciekawieni tym  co może nam dać. Minęły setki wspólnych dni  siedzimy w tym samym pociągu życia  a na każdej stacji wysiadamy razem  żeby zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej   ale wspólnie.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Gdzieś mam jego przeszłość, bo pamiętam swoją. Gdzieś mam to, co mówią o tym, jaki potrafił być - ja też nie świeciłam przykładem. Ranił, łamał serca, pozostawiał po sobie bałagan... i dzisiaj powinnam może obawiać się, że to samo zrobi tu, w moim życiu. Sęk w tym, że ja też bez głębszych słów wyjaśnień oświadczałam, że "to nie to" i wypisywałam się z czyjegoś jutro, które tak skrzętnie planował z moim udziałem. Odwracałam się na widok łez, nic sobie z nich nie robiąc. Zgasiłam empatię. Zobojętniałam na uczucia innych. Poszliśmy w dalszą podróż z życia - z takimi bagażami. Absolutnie nienastawieni na to, że w naszej relacji możemy napotkać na coś wartego uwagi na dłużej, ale zaciekawieni tym, co może nam dać. Minęły setki wspólnych dni, siedzimy w tym samym pociągu życia, a na każdej stacji wysiadamy razem, żeby zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej - ale wspólnie.

Najtrudniej jest liczyć do dwudziestu czterech. Doba ma cholernie trudny wymiar  bo czujesz ciężar każdej przemijającej godziny   dzisiaj  w dniu który się nie powtórzy  nie wróci. Liczeniu do dwudziestu czterech towarzyszy przemijanie i umykająca szansa. Wewnętrznie czujesz  że powinieneś wykorzystać moment  wziąć się w garść  pójść po  swoje . Tylko co jest  twoje ? W każdych kolejnych dwudziestu czterech godzinach błyska pytanie  jak je przeżyć  by znów nie znaleźć się w martwym punkcie  gdzie po prostu nic nie wiesz. Teraz upijasz łyk herbaty  dwudziesta trzecia trzydzieści. Za moment minie kolejna pełna doba  położysz się do łóżka  zamkniesz oczy i pomyślisz o swoich marzeniach. Przyjdą kolejne dwadzieścia cztery godziny   czy odważysz się zawalczyć o to  by nie marzyć... a wspominać?

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Najtrudniej jest liczyć do dwudziestu czterech. Doba ma cholernie trudny wymiar, bo czujesz ciężar każdej przemijającej godziny - dzisiaj, w dniu który się nie powtórzy, nie wróci. Liczeniu do dwudziestu czterech towarzyszy przemijanie i umykająca szansa. Wewnętrznie czujesz, że powinieneś wykorzystać moment, wziąć się w garść, pójść po "swoje". Tylko co jest "twoje"? W każdych kolejnych dwudziestu czterech godzinach błyska pytanie, jak je przeżyć, by znów nie znaleźć się w martwym punkcie, gdzie po prostu nic nie wiesz. Teraz upijasz łyk herbaty, dwudziesta trzecia trzydzieści. Za moment minie kolejna pełna doba, położysz się do łóżka, zamkniesz oczy i pomyślisz o swoich marzeniach. Przyjdą kolejne dwadzieścia cztery godziny - czy odważysz się zawalczyć o to, by nie marzyć... a wspominać?

Są miejsca  z których się nie wraca. Są szkody  których się nie naprawi.

angela050219922 dodano: 6 marca 2018

Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi.

 A kiedy już będziemy sami   rozbierzesz mnie ze świata.   I w swoje skrzydła mocno wtulisz  I będziesz uczyć latać...

angela050219922 dodano: 4 marca 2018

"A kiedy już będziemy sami rozbierzesz mnie ze świata. I w swoje skrzydła mocno wtulisz I będziesz uczyć latać..."

Ludzie potrafią uwierzyć w datę końca świata  w kontakty z UFO  w sztuczną mgłę...   A nie umieją uwierzyć w siebie..

angela050219922 dodano: 5 luty 2018

Ludzie potrafią uwierzyć w datę końca świata, w kontakty z UFO, w sztuczną mgłę... A nie umieją uwierzyć w siebie..

Tak naprawdę mamy tylko ten wieczór  tę minutę.  Nie ma wczoraj bo już minęło ani jutra  bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dziś  cała reszta to wspomnienie albo marzenie

angela050219922 dodano: 5 luty 2018

Tak naprawdę mamy tylko ten wieczór, tę minutę. Nie ma wczoraj bo już minęło ani jutra, bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dziś, cała reszta to wspomnienie albo marzenie

Nie widziałam nic smutniejszego od oczu  w których zgasła nadzieja  ale i nic piękniejszego od oczu  w których nadzieja zapłonęła na nowo małą iskierką wzbudzającą pożar trawiący wszystkie smutki.

angela050219922 dodano: 5 luty 2018

Nie widziałam nic smutniejszego od oczu, w których zgasła nadzieja, ale i nic piękniejszego od oczu, w których nadzieja zapłonęła na nowo małą iskierką wzbudzającą pożar trawiący wszystkie smutki.

 Oby nie zdarzało się wam upaść  kraść  oszukiwać  ani upijać. Jeśli już musicie upaść  padajcie sobie w objęcia. Jeśli musicie kraść  kradnijcie sobie pocałunki. Jeśli musicie oszukiwać  oszukujcie śmierć. A jeśli już musicie pić  pijcie z przyjaciółmi. Za moich przyjaciół !

angela050219922 dodano: 19 grudnia 2017

"Oby nie zdarzało się wam upaść, kraść, oszukiwać, ani upijać. Jeśli już musicie upaść, padajcie sobie w objęcia. Jeśli musicie kraść, kradnijcie sobie pocałunki. Jeśli musicie oszukiwać, oszukujcie śmierć. A jeśli już musicie pić, pijcie z przyjaciółmi. Za moich przyjaciół !

 A potem mnie pierwszy raz czułością swoją oszołomił i dbać o mnie zaczął.  I się o mnie troszczyć.  I moimi zmartwieniami się zamartwiać.  I moim śmiechem się śmiać.  I moim smutkiem smucić.  I moimi lękami bać.  I moimi pragnieniami pragnąc.

angela050219922 dodano: 19 grudnia 2017

"A potem mnie pierwszy raz czułością swoją oszołomił i dbać o mnie zaczął. I się o mnie troszczyć. I moimi zmartwieniami się zamartwiać. I moim śmiechem się śmiać. I moim smutkiem smucić. I moimi lękami bać. I moimi pragnieniami pragnąc. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć