 |
|
Wychodzę i nie wiem o której wrócę, w sumie to nie wiem czy kiedykolwiek wrócę.. ale zabieram ze sobą reklamówkę z piwem.. bo dzisiaj kocham tylko alkohol. Trzeba lać w siebie wódkę i mocno się śmiać. A może nie trzeba, ale ja nie znam już innego sposobu.
|
|
 |
|
tak bardzo chciałam, żeby to był on..
|
|
 |
|
- Kocham cię.
- No i co z tego?
|
|
 |
|
Poddaję się, bo nie wiem jak dalej biec do Ciebie
|
|
 |
|
w napadach euforii, bólu i żalu, stop, chwila, pomału.!
|
|
 |
|
Chcę mimo tych szalonych dni zamknąć ten rozdział, bo lepiej było nam by nigdy w życiu się nie poznać.
|
|
 |
|
Powoli tracę wiarę wiesz, albo już straciłam..
|
|
 |
|
Zegarek wybił godzinę, tamten czas już nie powróci.
|
|
 |
|
trzymam Twoją dłoń, choć wcale jej nie czuje..
|
|
 |
|
Być może kiedyś przyjdzie ktoś, kto przy mnie spokojnie zaśnie,
złe emocje odrzuci w bok, bo można przecież kochać naprawdę.
Być może kiedyś przyjdzie dzień, kiedy gwiazdy ułożą się w imię i
my możemy to razem przejść i kochać zawszę, nie tylko na chwilę..
|
|
 |
|
Pamiętam życie było wtedy piękne
Zero zmartwień, a teraz mnóstwo ich-mięknę..
|
|
|
|