 |
|
Fałszywi przyjaciele o wszystko są zazdrośni
Co nas nie zabije – na pewno nas umocni
|
|
 |
|
wymyślam ci teraz różne nazwy. już nie jesteś kotkiem, misiem. jesteś pterodaktylem, ufoludkiem, śmieciem...
|
|
 |
|
dzisiaj znów się upiję, chyba ostatni raz.
|
|
 |
|
I wciąż pamiętam Twoje oczy wpatrzone w dal, Twój błądzący wzrok, gdy zapytałam, czy jeszcze Ci na mnie zależy.!
|
|
 |
|
Dziesięć strun ciemności w skrzypcach smutku
|
|
 |
|
to samo gówno,
inny dzień
|
|
 |
|
Pamiętasz? mówiłeś ' ziomków jak poziomków' znajdziesz jakiegoś. to teraz grzecznie mnie zrozum, że ż a d n e g o innego ku.rwa nie chcę!
|
|
 |
|
OPRÓCZ MARZEŃ WARTO MIEĆ PAPIEROSY . : D
|
|
 |
|
nie udawajmy, że nic się nie stało
nie udawajmy bo ta miłość była
|
|
 |
|
dla mnie szczęście to nic. nadzieja to frajer. miłość szmata. a smutek? jedynie z nim mogę się napić wódki.
|
|
 |
|
Od dziś nazywam Cię Skarbem. < 3
|
|
 |
|
- Proszę, wróć do mnie.
- chyba cię poje.bało, dziewczynko.
|
|
|
|