 |
|
zbyt perfekcyjny, żeby wiedzieć ile traci.
|
|
 |
|
w powietrzu od emocji za gęsto, tak żyję.
|
|
 |
|
dwulicowość to wada ludzka, proste.
|
|
 |
|
przez te kilka dni doszłam do wniosku, że naprawdę bardzo mocno można tęsknić za czyjąś ciszą.
|
|
 |
|
nie był moim nałogiem. ja chciałam go kochać.
|
|
 |
|
to znowu wróciło, ale przyjebało mi w mordę dużo mocniej niż zazwyczaj.
|
|
 |
|
kiedyś jej przyjebię. tylko najpierw niech makijaż zmyje, bo jeszcze rękę złamię.
|
|
 |
|
wiesz jak boli kiedy się nie zjawiasz?
|
|
 |
|
mogę krzyczeć żebyś wrócił. ale jakoś mi się kurwa nie chcę.
|
|
 |
|
miło było cię poznać. darujmy sobie.
|
|
 |
|
tak zajebiste, że plebs nie ogarnia.
|
|
|
|