 |
jak zwykle po treningu przyjaciel do mnie dzownił, żebym wpadła na boisko na petka. no to założyłam kurtkę i wyszłam. po 4 minutach byłam już na miejscu. nagle poczułam, że ktoś mnie szarpnął za kaptur. byłam przekonana, żę to ta osoba, z która byłam umówiona. obróciłam się i zobaczyłam mojego byłego, nie dotykaj mnie, nie życze sobie - powiedziałam. prosił o rozmowę, oczywiście gdzieś miałam jego wytłumaczenia czy co tam miał mi do powiedzenia. daj mi spokój wydarłam się chyba na całe moje miasteczko. popchnął mnie. ale mój przyjaciel zawsze wiedział, w którym momencie wejść podbiegł do mnie szarpnął tego frajera i wyjebał mu. złapał mnie za rękę. jestem siostra już jestem przepraszam, że tak długo. dobrze wiedział, że go nienawidze. za agresywnie zaregował - fakt, ale wiem ile dla niego znaczę, dlatego nawet nie miałam zamiaru cokolwiek na ten temat powiedzieć. /stawiamnachillout
|
|
 |
Chyba takiej mnie nie znałeś, mogę mieć innego jak Ty do jutra, więc nie myśl nawet przez sekundę, że jesteś niezastąpiony. - Beyonce
|
|
 |
chciałabym ot tak podejść do niego, pocałować go i wyznać mu co czuję, a następnie uderzyć go w twarz z tego powodu, iż dobrze wie o moich uczuciach skierowanych w jego stronę i po prostu znając tą prawdę bawi się mną. - nessuno
|
|
 |
po tylu latach znów zobaczyłam w odbiciu prawdziwy uśmiech, nie ociekał fałszem. naprawdę był prawdziwy. /stawiamnachillout
|
|
 |
uwiodłeś moje serce i rozum. pozwoliłeś im uwierzyć, że będziesz już na zawsze. byłeś tak przekonujący, a one tak naiwne, że Ci uwierzyły. teraz nie przepraszaj mnie, tylko zranione serce i umysł. i przede wszystkim wiedz, że te dwa mięśnie, zwłaszcza moje, tak szybko nie wybaczają. - nessuno
|
|
 |
mężczyźni! pokażcie, że potraficie być romantyczni. dajcie nam poczucie bezpieczeństwa, którego tak od was oczekujemy. potrzebujemy waszego wsparcia, dajcie nam poczucie tego, iż możemy na was liczyć. bądźcie nam wierni. sprawcie byśmy poczuły, że traktujcie nas poważnie, że zależy wam na nas. liczcie się z naszymi uczuciami. powiedźcie nam czasem jakiś komplement. i przede wszystkim szanujcie nas, i nie chodzi mi tu tylko o przepuszczanie nas w drzwiach, itede. ale również o poszanowanie naszych zasad jak i ciała. błagam no! - nessuno
|
|
|
|