 |
- Agnieszka , policja jest idziemy , Agnieszka .. - A paralizatorem go pierdolnąć nie można ? !
|
|
 |
- na kogo my w ogóle czekamy ? - na tego łysego huja -.-
|
|
 |
przez żonę mojej działki płynie rzeka . :D
|
|
 |
- chcesz piwo ? - a nie naplułeś ? - no co ty , ja statków nie puszczam :D
|
|
 |
Musisz mi pomóc bo od tygodnia pada deszcz i powoli zycie mi się rozmywa.
Musisz mi pomóc bo czuję się jak Bóg który przez sześć dni budował świat i powstał wielki chaos.
Musisz mi pomóc bo wczoraj śmierć pytała szatniarza w knajpie co się ze mną stało.
Musisz mi pomóc, dziś teraz już. Bo jutro może być za późno
|
|
 |
CZESC 2 : gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś. chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu. że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich. wiem jak jest, ja jestem tu a Ty tam, chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej.. to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień. / miszelle
|
|
 |
CZESC 1 : nienawidze tego co robie, tego ze żyje, tego że nic mi nie wychodzi w życiu. mam taki straszny mętlik w głowie że nie wiem już co robić... nie umiem opisać tego co czuje...kazdy może się domyślić alboo i nie. jedyna osoba której moge zaufać jestem JA sama. nie powiem nikomu o swoich marzeniach, tajemnicach, wiem kiedy mi źle i co czuje. może gdybym urodziła się chłopakiem to moje zycie było by łatwiejsze i lepsze. Mówią, że jestem silna. Wiesz dlaczego? Bo potrafię iść ulicą dużego miasta, rozpłakać się, siąść na dużym kamieniu, zebrać myśli, pokłócić się sama z sobą i iść dalej. Z podniesioną głową walczyć o każdą dobrą minutę życia. Choć z oczu dalej płyną mi łzy. One nie zawsze są objawem słabości. gdybyś wiedział co dzieje się ze mną, co noc. gdybyś zdawał sobie sprawę z tego jak leżę w mroku stukając palcem o ekran komórki i wyczekując cholernej wiadomości na dobranoc. / miszelle
|
|
 |
mam drzwi otwarte i wiem, że dam radę.
|
|
 |
|
Przepraszam, że sprawiłam Ci przykrość nazywając Cię idiotą. Myślałam ze już to wiesz.
|
|
 |
obecna, nieprzytomna do odwołania.
|
|
|
|