 |
może powiem tylko tyle : jestem hipermegabardzozajebiście szczęśliwa. nie wiedziałam, że można osiągnąć tak wysoki poziom radości robiąc zwyczajne, banalne czynności, które przy Tobie naprawdę wydają się najbardziej oryginalne.
|
|
 |
Na ogół jestem szczęśliwa bo generalnie nie mam powodów do smutku. Ale przychodzą takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko , kiedy wraca cała moja przeszłość. Czuję się wtedy taka bezradna , bezsilna , mam ochotę płakać. Kładę się wtedy na łóżku , zakładam słuchawki i puszczam muzykę na full. Dokładnie wsłuchuję się w bit , analizuję każde słowo , każde zdanie , wczuwam się w to i ogarniam dany przekaz. Jestem wtedy głucha na wszystko wokół na cały ten burdel który mnie otacza
|
|
 |
Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca
|
|
 |
- On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze. . .
|
|
 |
Proszę Cię kochanie, ucieknijmy stąd. Wsiądźmy do samochodu i jedźmy przed siebie bez konkretnego celu. Zatrzymajmy się w motelu, zamówmy wielką pizze i napijmy się piwa z jednej puszki. Weźmy wspólną kąpiel. Będziemy się myć nawzajem zmywając z siebie resztki parszywej przeszłości, którą pozostawimy w tyle. Następnie owinięci jedynie ręcznikami położymy się na łóżku, scałuję z Ciebie cały smutek, żal, gniew i wszelkie niepowodzenia. Tej nocy zaczniemy wszystko od nowa. Tej nocy odnajdziemy skrawek własnego, niepowtarzalnego nieba. Pocałunkami opowiem Ci jak piękny może być nasz wspólny świat
|
|
 |
Nie martw się jeśli ktoś nazywa Cię zerem.
To właśnie z nich składają się miliony.
|
|
 |
Są takie osoby, trzecie czwarte piąte rzadziej drugie albo pierwsze, są takie osoby, które w najodpowiedniejszych momentach stają na drodze i mówią.Nie krzyczą, nie szepczą, nie dotykają - mówią. ratują Cię chociaż myślisz, że nie mają przed czym. podnoszą Cię,są obok, choć ich obecność jest oczywistą oczywistością.Chcesz żeby były przy Tobie, już na zawsze. . .
|
|
 |
|
1 rok 12 miesięcy 365 dni 8760 godzin 525600 minut 3153600 sekund w każdej chwili, kocham Cię.
|
|
 |
|
Chociaż byliśmy tak cholernie różni,miłość w naszych sercach była perfekcyjnie taka sama/dajmitenbit
|
|
 |
|
Generalnie rzecz biorąc ciągnie mnie do Ciebie.
|
|
 |
|
w tłumie moje oczy szukają tylko Ciebie.
|
|
 |
|
70% wypowiadanych słów człowieka nikogo nie obchodzi. uwierz i ogranicz.
|
|
|
|