 |
wspomnienia ? różnie z nimi bywa. zdarza się, że budzą mnie w nocy a ja mam oczy mokre od łez. wbijają się w moje serce jak sztylet, raniąc przy tym cholernie. ale są też takie, które wywołują na mojej twarzy potężny uśmiech, i sprawiają, że pyszczek cieszy mi się jak pojebany. // veriolla
|
|
 |
Po co dzwonisz, skoro nie chcesz ze mną gadać. Dobrze wiemy, że się nam nie poukłada.. // Bonson / Matek
|
|
 |
Patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro .
|
|
 |
Widzę jego twarz. Jego palce wplatające się w moje włosy
|
|
 |
- powiedz, że masz szluga - wyjęczał robiąc słodką minę, w któryś sobotni wieczór, kiedy to przypadkiem spotkaliśmy się na przystanku autobusowym, kryjąc się przed ulewnym deszczem. - nie palę już - odpowiedziałam szukając telefonu w torebce. łapiąc mnie za nadgarstek, sprawił, że odruchowo podniosłam głowę ku górze i spojrzałam w Jego tęczówki. - nie palisz fajek, nie odbierasz telefonów, omijasz najgrubsze melanże. nawet stoisz tutaj chowając się przed deszczem - dawniej pobiegłabyś w stronę domu przeskakując przez kałużę - powiedział z wyrzutem. - widzisz co pierdolona miłość robi z człowiekiem? - zapytałam uśmiechając się szyderczo. // nervella.
|
|
 |
nie potrafię z Ciebie zrezygnować
|
|
 |
i mam nadzieję, że pewnego dnia obudzisz się z myślą : tak cholernie za nią tęsknię.
|
|
 |
jest po prostu niesamowity. elektryzująco seksowny, diabolicznie pociągający..
|
|
 |
Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo
|
|
 |
Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.
|
|
 |
zasługujesz na kogoś lepszego. nie szukaj mnie | Chuck Bass ♥
|
|
|
|