 |
Większość rzeczy zawsze potrafiła ukryć. Problemy w domu, szkole czy miłości. Z jednym miała tylko problem. Ponoć tęsknotę widać nawet nocą. // przejdzieci
|
|
 |
A oprócz marzeń warto mieć też wódkę i fajki. // ?
|
|
 |
A ona w deszczowy wieczór siedziała przed domem z butelką czystej w ręce. Nie przejmowała się już tym, że krople deszczu które spadały na jej bladą twarz rozmażą resztki makijażu. W dupie miała, że jej idealnie wyprostowane włosy przemieniają się w niesforne blond loczki. Gdzieś miała ojca wrzeszczącego za jej plecami, że tak nie można. W jej głowie krążyło tylko jedno słowo 'przepraszam', które wszystko im zniszczyło. Tej nocy zostały jej tylko łzy, samotność i złamane serce. // przejdzieci
|
|
 |
Kolejny zimny, deszczowy dzień wprowadza mnie w melancholijny nastrój. Owinięta kocem, z laptopem na kolanach siedzę na podłodze, grzejąc plecy o kaloryfer. Obok zwinięty w kłębek kot, cicho pomrukuje. Jest mi przyjemnie. Cisza, ciepło, spokój. Mimo wszystko czuję niedosyt. Rzucam okiem na paczkę fajek, jednak to nie to. Może to właśnie ten moment kiedy miejsce przy moim boku powinieneś zajmować ty, a nie kot? Może powinieneś jak kiedyś w milczeniu, opierając głowę o moje ramię bawić się kosmykami moich zniszczonych włosów i cichym pomrukiem kłamać, że kochasz? // nenaa
|
|
 |
z Tobą nawet szukanie przeterminowanych jogurtów w Tesco jest romantyczne .
|
|
 |
Tak strasznie chcę wierzyć w każde twoje słowo. Ale powiedz mi jak? W jaki sposób mam to zrobić skoro później okazuje się ono nieprawdą.
|
|
 |
co z tego, że jestem wredna ? życie mnie tego nauczyło...
|
|
 |
nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy
|
|
 |
i w sumie możesz powiedzieć, że źle robię, ale wolę przejechać się na sobie, niż na Tobie.
|
|
 |
nieważne co dobrego Cię spotka, zawsze doszukasz się powodów żeby być nieszczęśliwym
|
|
 |
cudownie, że jesteś. zostań już na zawsze.
|
|
|
|