 |
tylko ja wiem, że jesteś lepszy od ideału.
|
|
 |
|
i pokochaj mnie rozmazaną, potarganą i rozwrzeszczaną . wybaczaj mi mój zły humor, migrenę, złe samopoczucie . rób wszystko bym ci uwierzyła, że kochasz .
|
|
 |
Boję się tej śmierci ale wiesz, nie dlatego, że umrę
Boję się, że Bóg nie zabierze mnie tak szybko
Boję się i wiesz co? Strach utraty życia to nie wszystko
Boję się, że gdy otworzę oczy i zadzwonię
Płacz w słuchawce powie jasno 'przykro mi to koniec'.
Boję się, w tych kilku sprawach nie jestem zbyt mocny
Strach utraty świadomości reakcji na śmierć emocji.
|
|
 |
Uczucia do bliskich wzrastają wraz ze strachem.
Sama myśl mnie dobija, że kiedyś ich wszystkich stracę.
Odejdę w niepamięć tak samo jak inni.
To śmierć, która chodzi i zabiera tych niewinnych.
Nie chcę o tym myśleć ale lęk mi nie pozwala.
Ja bałem się zawsze i będę bać się nadal...
|
|
 |
Szczęściem był kolor jego oczu, jego śmiech, jego obecność.
|
|
 |
druga zwrotka teraz będę optymistą
otóż wróże sobie smutną, nudną, czarną przyszłość
szare chmury nad Wisłą wiszą atmosfera mokra
słońce czasem mnie przegania do granic mojego okna
zwietrzony na szybie oczy wpatrzone w powietrze widzą więcej
jak zwykle to czego ja widzieć nie chcę
uszy słyszą, intuicja się rozpędza,
rozum odciął się już permanentnie nie chce słuchać serca/Tałi
|
|
 |
co by się stało, gdyby się nie stało to co się stało.
|
|
 |
Mam dość poganiania, strofowania, narzucania zdania, jeszcze trochę i stąd wypierdalam, daleko gdzieś.
|
|
 |
Nie mam nic mentalnie, więc świat nie może mi nic odebrać, chyba nie ma nic dla mnie, ale karma to tylko śmieszna algebra, nie liczę się z niczym, przeszedłem wiele, tu życie to ciężki slalom.
|
|
 |
Nie warto przejmować się kimś, kto nie przejmuje się Tobą.
|
|
 |
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego
|
|
 |
|
mając zbyt wiele, nie docenia się tych najdrobniejszych spraw.
|
|
|
|