głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika r23zmc

Nigdy nie zapomne jak pozmienialas moj swiat.

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

Nigdy nie zapomne jak pozmienialas moj swiat.

Mogłaś tam być  wiesz?  Mogłaś być tam..  Powinnaś przyjść  wiesz?  nie mogę żyć sam..

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

Mogłaś tam być, wiesz? Mogłaś być tam.. Powinnaś przyjść, wiesz? nie mogę żyć sam..

Gdy jade autobusem przez Zielony Jar  RAJ zawsze patrze czy cie nie ma na balkonie.. Takie ukojenie.

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

Gdy jade autobusem przez Zielony Jar /RAJ zawsze patrze czy cie nie ma na balkonie.. Takie ukojenie.

 Chce tylko wiedzieć  do którego  punktu wolno mi dojść w moich nadziejach.

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

"Chce tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach."

  Nie pytaj mnie  czy pomogę Ci  wiesz że tak  w sumie tyle mogę dziś   ale znając życie potem powiesz mi   że i tak  kurwa mać  zechcesz odejść z nim   !!!!

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

""Nie pytaj mnie, czy pomogę Ci wiesz że tak, w sumie tyle mogę dziś, ale znając życie potem powiesz mi, że i tak, kurwa mać, zechcesz odejść z nim"" !!!!

Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa   bo bywały dni  kiedy nawet piłem za Was  mówiłaś mi  że jest taki o jakim marzysz   chowając przede mną siniaki na twarzy

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa, bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Was mówiłaś mi, że jest taki o jakim marzysz, chowając przede mną siniaki na twarzy

Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda  a może za dużo wypiłem? Do diabła..

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda a może za dużo wypiłem? Do diabła..

Siemasz  co tam? Jakieś piwko zmotasz?  Spoko  mogę iść  pogadamy o głupotach..  Tak zaczynałem wieczór z kumplem  gdy  musiałem wyjść gdzieś  by zapomnieć kim jesteś Ty

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

Siemasz, co tam? Jakieś piwko zmotasz? Spoko, mogę iść, pogadamy o głupotach.. Tak zaczynałem wieczór z kumplem, gdy musiałem wyjść gdzieś, by zapomnieć kim jesteś Ty

Miałaś tam przyjść  podać rękę i mnie zabrać   nie mówiąc nic odprowadzić mnie na kwadrat !

twoj_na_zawsze_brak_tlenu_matt dodano: 13 czerwca 2013

Miałaś tam przyjść, podać rękę i mnie zabrać, nie mówiąc nic odprowadzić mnie na kwadrat !

Myślisz  że jestem idealna. Rozkochałam Cię do granic możliwości pokazując idealną stronę osobowości. Dziewczynę wrażliwą  delikatną  czułą i nieśmiałą. Nie jestem taka. Przyjaciele nazywają mnie zimną suką.  Dwóch facetów zniszczyło mi życie. Teraz ja zemszczę się na reszcie. Nie traktuję ludzi poważnie. Perfekcyjnie oszukuję i wykorzystuję. Potrzebuję kwiatków  czekoladek i poczucia bezpieczeństwa. W zamian za to sprezentuje Ci zdradę z takim samym skurwielem jak ja. Będziesz cierpiał  płakał  ale i tak mi wybaczysz. Wystarczy  że spojrzę na Ciebie spod moich czekoladowych tęczówek i wymuszę kilka łez. Wykończę Cię. Zniszczę. Umrzesz z miłości. Zupełnie jak ja umieram każdego dnia.

unikatovaa dodano: 13 czerwca 2013

Myślisz, że jestem idealna. Rozkochałam Cię do granic możliwości pokazując idealną stronę osobowości. Dziewczynę wrażliwą, delikatną, czułą i nieśmiałą. Nie jestem taka. Przyjaciele nazywają mnie zimną suką. Dwóch facetów zniszczyło mi życie. Teraz ja zemszczę się na reszcie. Nie traktuję ludzi poważnie. Perfekcyjnie oszukuję i wykorzystuję. Potrzebuję kwiatków, czekoladek i poczucia bezpieczeństwa. W zamian za to sprezentuje Ci zdradę z takim samym skurwielem jak ja. Będziesz cierpiał, płakał, ale i tak mi wybaczysz. Wystarczy, że spojrzę na Ciebie spod moich czekoladowych tęczówek i wymuszę kilka łez. Wykończę Cię. Zniszczę. Umrzesz z miłości. Zupełnie jak ja umieram każdego dnia.
Autor cytatu: waniilia

Łudzę się... takie naiwne życzenie  coś w co nieśmiało  lecz w głębi siebie mocno wierzę  że będziemy kiedyś potrafili stanąć na przeciwko siebie i zmierzyć się cieplejszym spojrzeniem  zamiast wypalać sobie rany na ciele tą namacalną nienawiścią. Że porozmawiamy normalnie  chociażby o czymś bezsensownym  zamiast obrzucać się bluzgami. Że wspominanie przestanie być synonimem goryczy i bólu  a gdzieś tam między żebrami na sekundę zrobi się cieplej.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Łudzę się... takie naiwne życzenie, coś w co nieśmiało, lecz w głębi siebie mocno wierzę, że będziemy kiedyś potrafili stanąć na przeciwko siebie i zmierzyć się cieplejszym spojrzeniem, zamiast wypalać sobie rany na ciele tą namacalną nienawiścią. Że porozmawiamy normalnie, chociażby o czymś bezsensownym, zamiast obrzucać się bluzgami. Że wspominanie przestanie być synonimem goryczy i bólu, a gdzieś tam między żebrami na sekundę zrobi się cieplej.

Ten folder z naszymi zdjęciami wciąż nosi słodką nazwę  wspomnienia nadal przewijają się wśród codziennych myśli  jakieś ułamki sekund  jakieś zastanowienie  krótka refleksja. Rozsądek miał być ostatnim doradcą i był  bo bezpieczniej byłoby zostać  nie ryzykując rozbicia własnego serca. Ale tu kierunkowskazem było Twoje dobro  Twoje szczęście i mimo wszystko mam nadzieję  że kiedyś to zrozumiesz  pojmiesz na o ile więcej zasługujesz  niż to co ja mogę Ci dać. I choć właściwie idziemy teraz własnymi  różnymi ścieżkami to tam w środku mam wyryte Twoje imię już do końca. Jest jak blizna  podobna do tych na kolanach z dzieciństwa  przywołujących na myśl tamtą beztroskę i multum pięknych chwil  których najzwyczajniej nie da się zapomnieć  wymazać.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Ten folder z naszymi zdjęciami wciąż nosi słodką nazwę, wspomnienia nadal przewijają się wśród codziennych myśli, jakieś ułamki sekund, jakieś zastanowienie, krótka refleksja. Rozsądek miał być ostatnim doradcą i był, bo bezpieczniej byłoby zostać, nie ryzykując rozbicia własnego serca. Ale tu kierunkowskazem było Twoje dobro, Twoje szczęście i mimo wszystko mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz, pojmiesz na o ile więcej zasługujesz, niż to co ja mogę Ci dać. I choć właściwie idziemy teraz własnymi, różnymi ścieżkami to tam w środku mam wyryte Twoje imię już do końca. Jest jak blizna, podobna do tych na kolanach z dzieciństwa, przywołujących na myśl tamtą beztroskę i multum pięknych chwil, których najzwyczajniej nie da się zapomnieć, wymazać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć