 |
i karcę sama siebie, za to jaka głupia potrafię być. mimo tego całego gówna jakie mi sprawiłeś, tych kłamstw i łez, nie umiem Cię nie kochać. i naiwnie łudzę się, że przejrzysz na oczy w odpowiednią porę.
|
|
 |
nie martw się, mi będzie zależeć podwójnie. za nas oboje.
|
|
 |
Żaden melanż nie ma prawa odbyć się beze mnie / ?
|
|
 |
potrzebuję jakiejś miłości, ale mogą też być piwa.
|
|
 |
Jaki poniedziałek, taka reszta tygodnia. // imprezowo z panią closed. < 3
|
|
 |
przestaję mieć ochotę na cokolwiek.
|
|
 |
- dlaczego nie odebrałaś telefonu, gdy dzwoniłem ? - bo nie lubię melodii, jaką sobie ustawiłam, gdy dzwonisz. - to dlaczego sobie ustawiłaś taką melodię ? - żeby kur^a nie odbierać.
|
|
 |
zamykam oczy, a Ty wcale nie znikasz.
|
|
 |
tak mało mówię o tym, co rozpierdala mnie od środka.
|
|
|
|