 |
|
Teraz zasługujesz jedynie na wyzwiska wychodzące z moich ust w kierunku twojej osoby i na pisanie twojego imienia małą literą, bo takich szmat, jak ty się nie szanuję.
|
|
|
|
To, czego mężczyźni nie potrafią objąć rozumem, na szczęście potrafią objąć ramieniem.
|
|
 |
|
2.Bo za każdym zamknięciem powiek nasuwają mi się obrazy Jego z nią , a za chwilę Jego ze mną, nasze spotkania, Nasze wszystko wspólne. Czy widzisz jak teraz osuwam się z łóżka i pięściami je okładam, myśląc ,że to mi pomoże ? Widzisz to moją walkę ze łzami, wspomnieniami, która trwa do rannych godzin, a potem zmęczona, wykończona zasypiam..Tak jest codziennie ,odkąd nam nie wyszło, a reszta problemów na dodatek wszystko pogorszyła. No widzisz to wszystko ?! Widzisz to ? Już rozumiesz ? Nie? No zrozum w końcu i proszę Cię zastanów się jeśli jeszcze kiedykolwiek powiesz ,że jestem szczęśliwa, że nie mam aż tak dużych problemów jak inni, że nie cierpię, że u mnie wszystko okej ..Obserwuj uważnie mnie, moje zachowanie przez całą dobę, moje oczy, a zrozumiesz jak się czuje .. /lokoko
|
|
|
|
1.Jak dzień ? Dzisiaj ?Dzień jak co dzień nadal zgrywam twardą dziewczynę. Czy zauważył mnie ktokolwiek w szkole bez uśmiechu? Wątpię, nawet z kumplem , który mnie ostatnio oszukał, siedziałam i się śmiałam, szczęśliwa dopingowałam każdą osobę.. Starałam cieszyć się ich szczęściem. Tak można powiedzieć widząc mnie tam w szkole , ze znajomymi ,że szczęśliwa dziewczyna. A widzisz mnie teraz , albo w nocy gdzie jestem sama, gdzie ból w sercu co raz bardziej daje mi się we znaki, gdy nie mogę złapać tchu bo mam kolejny atak w klatce piersiowej, że minimum godzina musi minąć żebym się uspokoiła. Czy widzi ktoś mnie w nocy gdy leże na łóżku ze słuchawkami w uszach, nie mogąc zasnąć. /lokoko
|
|
 |
|
Niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny. Potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy
|
|
|
|
MOBLOWICZE:D Jakieś świetne ksiązki polecacie ? ajlepiej smutne jakies nie wiem ,żeby poruszyły mi serce :* Każda propozycja mile widziana Miśki :*//lokoko
|
|
|
|
Dodaj komentarz
